• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 2429
    • Dodano: 2023-04-10 / 08:02
    • Komentarzy: 6

    Byle jeździł. Tak większość Polaków podchodzi do naprawy samochodu

    Liczba samochodów rośnie, jednak wraz z nią nie zmienia się ekonomiczne podejście wielu kierowców. Auta naprawiają po łebkach, żeby tylko było jak najtaniej.

    Jeździmy coraz starszymi samochodami. Większy przebieg to większe ryzyko awarii. I choć wielu z nas swoje auto traktuje jak drugi dom, nie każdy jest skłonny do drogich napraw.

    Byle jeździł

    Sieć warsztatów samochodowych w Polsce - ProfiAuto Serwis - opublikowała wyniki badania rynku mechaników. Pokazują one, jak w ciągu 3 ostatnich lat zmieniły się nasze nawyki korzystania z aut i czym przyjeżdżamy do serwisów.

    Niemal 3/4 mechaników wskazało, że Polacy nie są skłonni wydawać na reperację. W przypadku awarii kierowcy podchodzą do problemu na zasadzie "byle jeździł", prosząc o wykonanie podstawowych napraw gwarantujących dalszą eksploatację pojazdu.

    Niestety to zwykle pozorna oszczędność. Skutkiem naprawy po łebkach mogą być poważniejsze usterki w przyszłości. Mimo to chęć wydania mniejszej kwoty jest silniejsza. To zmiana w stosunku do poprzednich lat, gdy kierowcy, chcąc uniknąć większych problemów z autem, częściej prosili o kompleksowe usunięcie uszkodzeń.

    Adam Lehnort, ekspert sieci ProfiAuto Serwis, przekonuje, że w przypadku niektórych awarii szczególnie nie warto oszczędzać na naprawie. Np. przy wymianie turbosprężarki warto pokusić się o wymianę intercoolera, przewodu olejowego od turbo oraz oleju wraz z filtrami.

    Wraki na kołach

    Ponad połowa ankietowanych mechaników stwierdziła, że w ich warsztatach w ciągu 3 ostatnich lat pojawia się więcej samochodów z wyższym przebiegiem. To trend, który pokrywa się z odpowiedziami na temat wieku kupowanych samochodów.

    45 proc. właścicieli serwisów stwierdziło, że według nich wiek jest wyższy niż kiedyś. 44 proc. - że nie zauważyło różnicy między wiekiem aut kupowanych teraz a przed pandemią i drastycznie rosnącą inflacją.

    Najwięcej aut pojawiających się w warsztatach ma 5-10 lat, natomiast 36 proc. to samochody starsze - 10-, 15 letnie. Przypomnijmy, że średni wiek samochodu w Polsce wynosi 15,5 roku.

    Lepiej, ale nie najlepiej

    Według aż 74 proc. mechaników samochody, które trafiają do ich warsztatów, są w lepszym stanie technicznym. Według 64 proc. nie zdarza się już, żeby do warsztatu trafił pojazd w stanie z marszu dyskwalifikującym go do poruszania się po ulicach.

    Kierowcy najczęściej zgłaszają się do warsztatów z awariami zawieszenia (59 proc. odpowiedzi) oraz problemów z elektryką (30 proc.). To efekt wciąż słabej jakości dróg oraz coraz większej liczby podzespołów elektrycznych i elektronicznych montowanych w samochodach.

    Według 41 proc. ankietowanych najbardziej awaryjne są samochody francuskie, natomiast najbardziej niezawodne - z Korei Południowej i Japonii.

    Polscy kierowcy na naprawy aut wydają nawet ponad 1300 zł w skali roku. Co trzeci odwiedza mechanika nawet co 2 miesiące.


    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-04-11 09:15:43 [91.212.223.*] id:1658763  
    The Naturator: Napisał postów [2338], status [Szycha] Reputacja
    W Polsce przecież każdego stać na kupno nowego co kilka lat więc w czym problem?

    Nick:
    Treść:
    2023-04-11 05:39:38 [194.29.182.*] id:1658758  
    KK 35947: Napisał postów [3721], status [VIP] Reputacja
    Artykuł pisany pod tezę, nic nowego.

    Nick:
    Treść:
    2023-04-10 12:02:49 [46.134.53.*] id:1658742  
    Polpha: Napisał postów [9640], status [VIP] Reputacja
    W zeszły poniedziałek zamówiłem w vw nowego suva. Czas oczekiwania mojej konfiguracji od 2 do 4 mcy. Cicho liczę na czerwiec.

    Nick:
    Treść:
    2023-04-10 11:25:15 [5.172.233.*] id:1658741  
    opolaninn: Napisał postów [2716], status [Szycha] Reputacja
    Przecież to bzdura ! Jak zwykle statystyki ! Widać ze średnio auta mamy dosyć nowe .statystyki zawyżają auta zabytkowe mnóstwo ludzi ma jakieś starsze auta 40-50 czy 60 letnie a nawet starsze i stad się bierze taka średnia .

    Nick:
    Treść:
    2023-04-10 10:18:48 [46.205.214.*] id:1658740  
    neon: Napisał postów [2749], status [Szycha] Reputacja
    Tak to jest.Ludzie byle co jedzą,byle co piszą (patrz tu)byle jakimi autami jeżdżą.No nie wszyscy.

    Nick:
    Treść:
    2023-04-10 09:13:29 [89.67.3.*] id:1658737  
    DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP] Reputacja
    Czas leci, latka lecą. Ale na swoje auto nie żałuję pieniędzy i wszystko jest robione w ASO. Mimo, że ma prawie 9 lat (sic!), to wciąż wygląda i jeździ jak nowy. Ale ja mało jeżdżę, mam garaż i mnóstwo czasu by o nie dbać. Gdybym go chciał sprzedać, to od razu byłyby podejrzenia, że coś przy aucie było majstrowane, a licznik z pewnością przekręcony. Przecież to niemożliwe, żeby miał 73 tys. km - typowe polskie myślenie XD. Tymczasem wszystko jest do sprawdzenia. Tylko po co? Nie sprzedaję.

    Nick:
    Treść: