• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 6789
    • Dodano: 2023-04-27 / 20:10
    • Komentarzy: 3

    Warto wybrać się na Górę św. Anny. Oczywiście na Aleję Czereśniową

    Pełnię tegorocznej wiosny można zauważyć na Górze św. Anny. Pełnia kwitnienia czereśni to czas plenerowych sesji fotograficznych, czas najazdu pragnących doświadczyć tego cudu natury. Jeśli ktoś chce zobaczyć to piękne miejsce, może wybrać się tam na majówkę - na pewno zdąży!


    Przepiękne Aleje Czereśniowe wokół Góry Świętej Anny powstały prawdopodobnie znacznie wcześniej, niż obecnie rosnące tam ponad 90-letnie drzewa. Pierwotnie sadzono je, aby móc korzystać z ich owoców. Obecnie dostrzegamy głównie ich walory przyrodnicze i turystyczne.

    To już tradycja, że przełomie kwietnia i maja do Parku Krajobrazowego "Góra Św. Anny" przyjeżdżają ekipy telewizyjne, fotoreporterzy i turyści, aby dokumentować niezwykłe piękno czereśniowych alei otoczonych złotem rzepakowych pól. To właśnie ten czas, kiedy na Górze św. Anny można dosłownie odczuć wiosnę.

    W sieci aż roi się od propozycji plenerowych sesji wśród kwitnących wiśni. Wiele osób ma ślubne fotografie właśnie w czereśniowej scenerii. Warto przejeżdżając aleją uważać na stojące w pięknej scenerii pary, fotografów i...influencerów. Nic dziwnego - to miejsce zachwyca.




    - Do tej pory ten obrazek widziałam tylko w sieci. Uznałam, że to grzech tutaj nie przyjechać i nie zobaczyć tego na własne oczy. W majówkę wybieram się zupełnie gdzie indziej, podejrzewam też, że Góra św. Anny będzie oblężona przez spacerowiczów. Bałam się, że nie zdążę uchwycić tych pięknych drzew, że wybiorę się za późno kiedy liście opadną. W Opolu mamy taką małą czereśniową alejkę, niewiele osób o niej wie. Znajduje się w Parku Armii Krajowej i można śmiało powiedzieć, że fotografowanie się tam jest wiele bezpieczniejsze. Tutaj jak widzę niektórzy igrają ze śmiercią kładąc się na przykład na drodze - mówi opolanka.

    Przypomnijmy, że dwa lata temu zainaugurowano projekt rewitalizacji Alei Czereśniowych na terenie Parku Krajobrazowego w Górze św. Anny pod nazwą "Ratujemy Aleje Czereśniowe". Inicjatywa skupia wiele osób i instytucji, chcących uratować ten piękny element krajobrazu i uczynić z niego jeszcze większą atrakcję turystyczną.

    Zdjęcie (1/36)

    (Fot. Dżacheć)

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-04-28 13:49:02 [194.29.183.*] id:1659342  
    azam: Napisała postów [936], status [stały bywalec] Reputacja
    Tydzień temu jechałam od strony Czech wzdłuż granicy, tam to dopiero są aleje kilometrowe owocowych drzew, aż miło starodrzewy.

    Nick:
    Treść:
    2023-04-28 11:48:46 [89.67.3.*] id:1659334  
    DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP] Reputacja
    Ładne widoki, ale nie dajcie się zwieść pozorom. Nie jedna taka droga obsadzona czerśniami znajduje się w okolicy.

    Nick:
    Treść:
    2023-04-28 08:40:00 [62.87.183.*] id:1659326  
    Krzycho: Napisał postów [5274], status [VIP] Reputacja
    Najlepiej rowerem :) i oczywiście na "ankę" przy okazji

    Nick:
    Treść: