Studenci i nie tylko świetnie bawią się na piastonaliowych koncertach

Trwają Piastonalia, ulubione święto studenckiej społeczności. To czas, kiedy można odpocząć od codziennej nauki i puścić wodze rozrywce, którą uczelnia serwuje za niebagatelną kwotę około pół miliona złotych.

Pierwszy dzień na Uniwersytecie Opolskim - poniedziałek - podyktowany został muzyce klubowej. Wtorkowe koncerty cieszyły się ogromną popularnością wśród studentów. Na małej scenie pod akademikiem Niechcic zagrali m.in. zwycięzcy tegorocznej Zimowej Giełdy Piosenki. To m.in. zespół KIN CAT, Kuba Folwarczny oraz Punched Orange.

Na widowni widać było nie tylko studentów, ale również starszych fanów tej muzyki oraz nawet dzieci z opiekunami.

Na dużej scenie mogliśmy zobaczyć zespół Polimorfizm, zagrał też Michał Szczygieł, a godzinę później Błażej Król. Wtorkowe koncerty "zamknął" znany dobrze fanom Krzysztof Zalewski.

Jak co roku studenci obu uczelni pomaszerują w ramach Żakinady - kolorowego pochodu przebieranego, który rozpocznie się 24 maja na błoniach przy ul. Mikołajczyka. Studenci powędrują na kampus przy ul. Katowickiej, gdzie stamtąd ruszą w kierunku centrum, by otrzymać symboliczne wielkie klucze do bram miasta od prezydenta.

Prezydent Opola wsparł organizatorów dofinansowaniem z budżetu Miasta Opola kwotą 100 tysięcy złotych. 70 tys. zł - taką dotację na organizację tegorocznych Piastonaliów przekazał Uniwersytetowi Opolskiemu Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego.

Dziś ostatni dzień studenckiej zabawy na terenie Uniwersytetu Opolskiego. Na scenie wieczorem zobaczymy gwiazdy polskiej sceny muzyki rap. Jako support zacznie studencki kolektyw muzyki trap - TooHot oraz duet LAX i Noemi. Następnie o godzinie 21:00 publiczność rozgrzeją Grubson oraz gwiazda wieczoru - Białas. Jego koncert zacznie się o 22:30.