(Fot. iStock)
Ile pieniędzy udaje się pani/panu odkładać miesięcznie? Zapytała o to swoich czytelników redakcja Wprost. Odpowiedzi nie najlepiej świadczą o zapobiegliwości Polaków.
Jeśli się uda, to ile odkładamy?
Otóż okazuje się, że:
- 34 proc. uczestników sondażu w ogóle nie oszczędza,
- 9 proc. odkłada 100 zł,
- 31 proc. - od 101 zł do 500 zł, z czego:
17 proc. od 101 zł do 300 zł,
14 proc. od 301 zł do 500 zł,
- 11 proc. oszczędza miesięcznie od 501 zł do 1000 zł,
- 9 proc. od 1001 do 2000 zł,
- 6 proc. powyżej 2000 zł.
Jeśli już uda nam się odłożyć, to ile?
Kolejne pytanie sondażu Wprost dotyczyło tego, ile udało nam się odłożyć. Kwoty nie powalają, bo aż:
- 23 proc. - w ogóle nie mam oszczędności,
- 9 proc. - ma poniżej 1000 zł,
- 11 proc. - od 1000 zł do 5000 zł,
- 9 proc. - od 5001 do 10 000 zł,
- 12 proc. - od 10 001 do 30 000 zł,
- 5 proc. - od 30 000 do 60 000,
- 9 proc. - powyżej 60 000 zł.
Ale aż 22 proc. respondentów nie odpowiedziało na to pytanie.
Jeśli już mamy, to w co inwestujemy?
Wreszcie - jeśli już uda nam się odłożyć - w co inwestujemy zaoszczędzone pieniądze? To kolejne pytanie sondażu. Okazuje się, że:
- 48 proc. respondentów w nic nie inwestuje,
- 39 proc. wybiera lokatę,
- 8 proc. - nieruchomości,
- 6 proc. - obligacje Skarbu Państwa,
- 4 proc. - kryptowaluty,
- 3 proc. - giełdę
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
Trzeba żyć tu i teraz.Później znowu wymyślą jakąś pandemie czy inflację które to zjedzą wszystkie oszczędności.A tego gdzie się było i co przeżyło nikt nie zabierze.No chyba że Alzheimer.