Trwają prace na ulicy Krapkowickiej. Utrudnienia potrwają jeszcze rok

Główne złożenia inwestycji - prowadzonej na odcinku blisko 700 metrów - to poszerzenie jezdni z 5,5 metra do 7 metrów, nowy chodnik i ścieżka rowerowa oraz pogłębienie do 4,7 metra przejazdu pod wiaduktem.

Opolanie muszą uzbroić się w cierpliwość. Prace na Krapkowickiej idą zgodnie z harmonogramem, jednak trochę potrwają. Planowane jest oddanie drogi do użytku na początku (w pierwszym kwartale) 2024 roku. To inwestycja, która poprawi bezpieczeństwo i usprawni dojazd do Centrum Przesiadkowego Opole Południe oraz w drugą stronę do centrum Opola.

Wiadukt kolejowy na ulicy Krapkowickiej od lat jest bolączką wielu przejezdnych. Przede wszystkim poprzez swoje wymiary ogranicza skutecznie ruch w ciągu ulicy Krapkowickiej tworząc korki. Jest też dość niski, co stanowi problem dla większych pojazdów, bardzo często dochodzi tam do wypadków. W połowie maja 2019 roku Miejski Zarząd Dróg zapowiedział przebudowę kłopotliwego wiaduktu. Po długich oczekiwaniach miasto Opole porozumiało się z PKP w tej sprawie i prace w końcu ruszyły.

- Pogłębiony zostanie przejazd pod wiaduktem po to, by mogły pod nim przejeżdżać autobusy i ciężarówki, co do tej pory było niemożliwe. Analogiczne rozwiązania są na równoległych do Krapkowickiej - Prószkowskiej i Wojska Polskiego. Wykonano korytowanie jednego pasa jezdni. Teraz prace będą skupione na przepompowni kanalizacji deszczowej i sieci teletechnicznej. Niebawem rozpocznie się montaż murów oporowych, które zabezpieczą pobocza wiaduktu na długości wykonanego pogłębienia - mówi Mariusz Chałupnik, rzecznik prasowy MZD w Opolu.