- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1356
- Dodano: 2023-06-15 / 11:22
- Komentarzy: 0
Tej nocy prezesi banków nie spali. Zapadł arcyważny wyrok dla frankowiczów
Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) podjął decyzję ważną dla osób mających kredyty we frankach. Co to oznacza dla nich i polskich banków?
Banki nie mają prawa ubiegać się od swoich klientów z kredytami we frankach pieniędzy za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej - orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Na ten dzień od miesięcy czekali prezesi banków i frankowicze. Wyrok był do przewidzenia, bo już kilka miesięcy temu rzecznik TSUE ogłosił wstępną opinię trybunału.
Wyrok jest kolejną już odsłoną walki frankowiczów z bankami. A zaczęło się lata temu.
Okazja życia
Kiedy ktoś kupował dom lub mieszkanie, mógł zaciągnąć kredyt w złotówkach lub innej walucie. Banki oferowały franki szwajcarskie. To pewny pieniądz, odporny na wahania kursów, a takie zobowiązanie było dla klienta korzystniejsze. Oprocentowanie kredytu było niższe niż złotówkowego i po prostu płaciło się mniejsze raty.
W latach 2001-2003 niemal 2/3 samych pożyczek motoryzacyjnych udzielono we frankach. A w latach 2006-2008 nastąpił prawdziwy boom na rynku frankowych kredytów. W 2004 r. wartość kredytów w walucie obcej wyniosła 6,1 mld zł, natomiast tylko w szczytowym 2008 roku - wartość kredytów w CHF wyniosła 56 mld zł. Korzystały na tym miliony Polaków.
Poleciał na łeb na szyję
Kryzys przyszedł w 2015 r. Frank nagle podrożał. W 2008 r. kosztował 1,96 zł, a na początku 2015 r. aż 4,29 zł. W ciągu 7 lat rata kredytu w CHF wzrosła więc ponad dwukrotnie. To sprawiło, że z dnia na dzień ludzie, którzy cieszyli się z małych rat, musieli bankowi oddawać ogromne sumy.
Klienci zaczęli się skarżyć. Poszli do sądów. Udowadniali, że zostali oszukani. Że podpisując umowę kredytową, byli wprowadzani przez banki w błąd. Że wmawiano im, ze rata zawsze będzie korzystniejsza niż w złotówkach. Wiele procesów zostało przez klientów wygranych. W wieli przypadkach zawarto ugody. W wielu kredyt został przewalutowany na złotówki.
Wyrok TSUE
Czwartkowy wyrok jest przełomowy, a TSUE stanął po stronie frankowiczów. Ocenił, że gdy dochodzi do unieważnienia umowy kredytowej z powodu nadużyć, bank nie może domagać się od kredytobiorcy rekompensaty za korzystanie z kapitału na zakup nieruchomości.
- Prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, aby w przypadku uznania umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych - orzekł Trybunał.
Tłumacząc: jeżeli klient wygrał w sądzie z bankiem w sprawie frankowego kredytu (umowa została unieważniona), to bank nie pozostał bierny. Instytucje finansowe zaczęły pozywać takich klientów i chciały pieniędzy za wspomniane właśnie bezumowne korzystanie z ich kapitału. Czyli, że człowiek przez lata korzystał z pieniędzy banku, nie mając na to umowy.
TSUE wskazuje też, że to nie banki powinny otrzymać pieniądze od kredytobiorcy, ale same powinny wypłacić, gdy posiadacz zobowiązania spłacił bankowi więcej niż pożyczony kapitał na zakup nieruchomości.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.