(Fot. Dżacheć)
W grze wzięły udział drużyny składające się z ojców oraz dzieci w każdym wieku. Na wszystkich uczestników zabawy czekały liczne atrakcje, gadżety oraz edukacyjne nagrody. Podobne wydarzenia odbyły się w każdym województwie, a w Opolu na starcie gry miejskiej stanęły tłumy.
Celem gry miejskiej "Przygoda z Tatą" jest wzmacnianie więzi rodzinnych, budowanie pozytywnego wizerunku ojca, promowanie zaangażowanego ojcostwa i aktywnego spędzania czasu ojców z dziećmi.
Przed drużynami składającymi się z rodziców z dziećmi postawiono wiele wymagających zadań. Wśród nich były m.in. wspólne wiosłowanie na ergometrze wioślarskim, rzuty do kosza, rodzinna sztafeta, a nawet wspólne budowanie wieży/zamku z kartonów/skrzynek lub układanie puzzli.
- Tu chodzi przede wszystkim o dobrą, wspólną zabawę. Dodatkowo można spotkać wielu znajomych, a dzieci mają okazję do zawierania nowych znajomości. Piękna pogoda sprawiła, że wszystkie zadania wykonuje się z przyjemnością. Kłótni nie brakuje, jednak liczy się czas spędzony razem - mówi jeden z uczestników dziiejszej gry miejskiej.
Konkurencja posiadała też element twórczy polegający na ułożeniu wierszyka z podanymi przez organizatora hasłami. Niemałe trudności sprawił uczestnikom specjalnie przygotowany tor przeszkód.
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
Mój teść miał Tatę.No i faktycznie dużo przygód miał.