- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1095
- Dodano: 2023-07-11 / 16:36
- Komentarzy: 5
Lekarze nie chcą limitu na e-recepty. Dlatego będzie protest
Minister Zdrowia wydał wojnę nadużyciom w wydawaniu e-recept. W odpowiedzi rzecznik praw obywatelskich ocenia, że może to ograniczać prawa pacjentów.
E-recepty - przypomnijmy - zostały wprowadzone w Polsce w 2019 roku. Dzięki temu nie trzeba iść do apteki z druczkiem, a przy kasie podaje się kod recepty i swój numer PESEL.
E-recepty mają też inną zaletę. Często (chociaż nie przy każdym leku) nie trzeba iść do lekarza, bo lek można przepisać zdalnie - bez osobistej wizyty.
Minister atakuje
Nie jest też tajemnicą, że wydawanie takich recept jest nadużywane. Część lekarzy zrobiło sobie z tego solidne źródło dochodu. Biorą pieniądze za wystawienie e-recepty, a potem produkują je w hurtowych ilościach.
Co w tym złego? Choćby to, że często leki trafiają do osób, które ich nie potrzebują, a inni pacjenci szukają specyfików po aptekach, bo zaczyna ich brakować.
Dlatego Adam Niedzielski, minister zdrowia, wprowadził nowe zasady. Od 3 lipca obowiązuje limit na recepty. Lekarz może wystawić ich maksymalnie 300 dla 80 pacjentów w ciągu 10-godzinnego dyżuru
W 2 dni 283 lekarzy próbowało przekroczyć granicę 300 recept dla więcej niż 80 pacjentów w ciągu tylko 10 godzin swojej pracy. Większość to pracownicy tzw. receptomatów. Rekordzista chciał wystawić w dwa dni 60 tys. recept - ogłosił sukces Niedzielski.
Lekarze kontratakują
"Samorząd lekarski stanowczo protestuje przeciwko ograniczaniu praw pacjentów do świadczeń opieki zdrowotnej i arbitralne ustalanie sposobu w jaki lekarz może używać narzędzi takich jak e-recepta, żeby świadczyć pomoc chorym. Domagamy się również niezwłocznego wycofania się z wprowadzania limitów wystawianych recept i wypracowanie rozwiązań systemowych w porozumieniu ze środowiskiem lekarskim" - to fragment stanowiska Naczelnej Izby Lekarskiej, która też chce walczyć z receptomatami, ale ma inny, niż Niedzielski, pomysł.
Medycy proponują zmiany w prawie. Chcą, żeby recepty elektroniczne można było wystawiać albo po osobistym zbadaniu pacjenta, albo po zbadaniu pacjenta za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub połączeniu z obrazem i dźwiękiem.
"Wyjątki od tej zasady będą dotyczyły recept wystawianych przez lekarzy i pielęgniarki w warunkach kontynuacji leczenia, jeżeli jest to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta odzwierciedlonym w dokumentacji medycznej, do której osoba wystawiająca receptę elektroniczną ma zapewniony dostęp" - to z kolejnego pisma NIL.
Będzie protest
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy również domaga się wycofania z limitu.
- Niech minister wczuje się w 81 pacjenta w kolejce w nocnej, świątecznej opiece zdrowotnej, żeby potem usłyszeć, że ten lekarz już się na dzisiaj "zużył" - powiedział RMF FM Jan Czernecki, sekretarz OZZL.
W czwartek 13 lipca związkowcy planują protest przed Ministerstwem Zdrowia.
Rzecznik praw obywatelskich pyta o podstawę prawną
Po stronie lekarzy, a właściwie pacjentów, staje teraz rzecznik praw obywatelskich.
- Może to prowadzić do ograniczenia praw pacjentów do świadczeń zdrowotnych - tak ocenia limity biuro RPO.
I dodaje: - Dyrektor Zespołu Zespół Prawa Administracyjnego i Gospodarczego BRPO Piotr Mierzejewski prosi dyrektora Departamentu Lecznictwa MZ Michała Dzięgielewskiego o stanowisko, zwłaszcza o wskazanie podstawy prawnej limitów wprowadzonych na wystawianie e-recept przez lekarzy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1452], status [zrobił/a karierę]
Kolejny osioł na stanowisku mynystra. NFZ pęka w szwach, służba zdrowia jest nie wydolna a te głąby chcą przymusowych wizyt u lekarzy??? Pytam po co stabilni pacjencie mają biegać do lekarza i zajmować koleki? Po co? Bo jakiś tuman w mynysterstwie ma taką wizję?