- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 4887
- Dodano: 2023-07-24 / 12:30
- Komentarzy: 16
Wypożyczył rowerek wodny, miał problemy żeby wrócić do brzegu
W sezonie letnim na kąpielisku Bolko funkcjonuje wypożyczalnia rowerów wodnych. Obecny dzierżawca miejsca, prowadzi wypożyczalnię drugi rok z rzędu, a wypożyczanie pływającego sprzętu cieszy się dużym powodzeniem wśród plażowiczów.
Pewien incydent wywołał obawy u Czytelnika, który jest zaniepokojony jakością sprzętu oferowanego przez dzierżawcę miejsca. Zwrócił się do redakcji, wzburzony sytuacją, jaka spotkała go na kąpielisku Bolko w środę, 19 lipca:
- Na kąpielisku Bolko wypożyczają awaryjny rower wodny. Wczoraj z dwójką małych dzieci wypłynęliśmy na jezioro. Na środku zaciął się ster i nie byliśmy w stanie dopłynąć, bo kręciliśmy się w kółko. Wołaliśmy o pomoc, ale nikt nas nie słyszał. Dzieci wpadły w panikę, zaczęły płakać i były przerażone. Zdecydowałem się zadzwonić na 112, ale na całe szczęście zostaliśmy zauważeni przez inną grupę, na nowym rowerku wodnym. Podpłynęli, zapytali się co się dzieje i ruszyli w kierunku wypożyczalni zgłosić problem. Właściciel nawet się nie pofatygował, aby nam pomóc, tylko wysłali obcego człowieka na kajaku, aby nam pomógł. Ten człowiek przypłynął i powiedział, że w tym rowerku lubi blokować się ster i że kazali mu go poruszyć w celu odblokowania. Ster został odblokowany i wróciliśmy na brzeg. Zrobiłem z tego tytułu aferę, ale to nic nie dało, właściciel wypożyczalni dał z powrotem ten rowerek do wypożyczania. Tak nie powinno być, że zdają sobie sprawę, że jest problem, a mimo to go wypożyczają i narażają innych na niebezpieczeństwo. Oczywiście pieniądze oddali, ale właściciel powiedział, że będzie nadal go wypożyczał. Wezwałem policję, ale niestety, nic nie mogli zrobić. Chciałbym ostrzec czytelników przed taką sytuacją - informuje Pan Patryk.
Właściciel wypożyczalni, Marcin Jokiel, odpowiedział na zarzuty, tłumacząc, że awarie w sprzęcie pływającym czasami się zdarzają, ale zastrzega, że rowerki są sprawdzane i serwisowane regularnie. Uważa, że incydent nie był na tyle poważny, aby uzasadniać taką reakcję ze strony klienta. Poniżej zamieszczamy jego komentarz dotyczący zaistniałej sytuacji:
- W środę 19 lipca, w czasie zdarzenia pływałem na innym rowerku z osobą towarzyszącą, zadzwonił do mnie pracownik, że jest niefajna sytuacja z klientem i abym przypłynął. Pan, który stał na plaży i który wcześniej wypożyczył rowerek, bardzo się awanturował. Próbowałem się dowiedzieć o co chodzi, ale nie bardzo mogłem, ponieważ Pan był bardzo wzburzony, krzyczał na całą plażę, że mu niesprawny sprzęt wypożyczyliśmy, że dzieci mają traumę, że rowerek był naprawiany itp. Stery w rowerkach czasami się zacinają, jeżeli ktoś próbuje kręcić na siłę, obracać go o 180 stopni, ponieważ on działa tylko w prawo i w lewo. Pan się awanturował, wezwał policję, nie wiem w jakim celu. Moim zdaniem pan nieodpowiednio do tego podszedł. Gdyby przypłynął i powiedział, że rower jest niesprawny, czym się bardzo zdenerwował, to otrzymałby nowy rowerek, na kolejną godzinę czy też na następny dzień, w ramach przeprosin - poinformował nas właściciel wypożyczalni, Marcin Jokiel.
- Oddaliśmy mu pieniądze w rekompensacie, po czym wsiadłem na ten rowerek i przepłynąłem całą kamionkę dookoła, aby go sprawdzić. Po sprawdzeniu, że rowerek jest sprawny, został dalej oddany do wypożyczenia. Jeżeli coś się popsuło czy zawiesiło, to jest to tylko rzecz, nowe samochody z salonu się psują, rowerek też się może zepsuć. Trzeba także uważać, żeby rowerka nie zatopić, ponieważ należy pamiętać, że jest to kamionka, nie basen. Dla bezpieczeństwa są wypożyczane kapoki, ale należy pamiętać, że z wody potrafią wystawać gałęzie, szyny i inne niebezpieczne rzeczy - dodaje Pan Marcin.
Sezon letni to czas radości i wypoczynku nad wodą, jednak dbajmy o swoje bezpieczeństwo i zwracajmy uwagę na jakość sprzętu. W razie problemów lub awarii sprzętu, warto od razu zgłosić to obsłudze wypożyczalni, aby uniknąć ewentualnych zagrożeń podczas korzystania z rowerków wodnych. Jednocześnie starajmy się używać sprzętów zgodnie z ich przeznaczeniem i zasadami, ponieważ nie ma rzeczy niezniszczalnych.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Chyba tłumaczenie właściciela bardziej do mnie przemawia. Rozumiem stres i płacz dzieci, ale darcie ryja na kogoś, to nie jest raczej pokojowe załatwianie sprawy. Tym bardziej, że zaproponowano zadośćuczynienie. Dla mnie klient to prostak i cham.