• Autor: OlekG
    • Wyświetleń: 4941
    • Dodano: 2023-08-07 / 10:38
    • Komentarzy: 1

    Z katorżniczą trasą zmierzyli się opolscy biegacze

    Na Biegu Katorżnika od lat pojawiają się opolanie. Członkowie niebiesko-czerwonej drużyny biegowej z Opola wracają ubłoceni, uśmiechnięci i wyczerpani, ale zaznaczając swoją mocną pozycję wśród startujących.

    Sami organizatorzy podkreślają, że Bieg Katorżnika nie jest dla każdego, mimo to zapisy uruchamiane na kilka miesięcy przed trwają często kilkadziesiąt minut. Z katorżniczą trasą zmierzyli się również opolscy sportowcy.

    - Woda, bagno, rowy, błoto, smród i stęchlizna, pijawki i inne robactwo, czyli środowisko przyjazne każdemu Katorżnikowi umili spędzenie sierpniowego weekendu w Kokotku. Ale zanim podejmiecie decyzję o zgłoszeniu zastanówcie się czy Katorżnik jest imprezą, która Was usatysfakcjonuje. Czas pokonywania ok. 12 km trasy jest zbliżony do waszych wyników w maratonie. Nie tylko pot i łzy ale naprawdę dużo krwi, skręceń, zerwań i zasłabnięć jest nieodłącznym elementem tych zawodów. Pomimo przebywania w wodzie dręczyć Was będzie pragnienie, a w chwilach słabości nie otrzymacie pomocy. Czy warto za niemałe przecież pieniądze być jeszcze upadlanym, katowanym i mieszanym z błotem? Niech Twoja decyzja o starcie będzie głęboko przemyślana. Chwila słabości na trasie może skutkować dyskwalifikacją o którą będziesz miał pretensje - taką informację mogą przeczytać potencjalni uczestnicy, zanim jeszcze podejmą decyzję o starcie.

    - Tegoroczna edycja odbyła się w trudnych warunkach, patrząc na pogodę możemy się zastanawiać czy to jeszcze lato, czy już jesień. To była próba dla prawdziwych twardzieli, a startujący mieli tym większą satysfakcję z jego ukończenia. Było wszystko, co uczestnicy biegu lubią najbardziej, czyli ponad 13 km katorgi, woda, bagno, rowy, błoto, smród i stęchlizna, pijawki i inne robactwo - relacjonują biegacze z Klubu Biegowego Odra Opole.

    - Kto startował w tym biegu ten wie, że dotarcie do mety wymaga dużego wysiłku i olbrzymiej determinacji. Wiele osób pokonało własne słabości pokazując siłę i moc. Nasi zawodnicy w składzie Rafał Przybyła, Michał Przybyła, Mirek Rymarz, Sebastian Czech, spisali się znakomicie, w klasyfikacji drużynowej zajmując doskonałe 2 miejsce - słyszymy.

    Zawodnikom gratulujemy sukcesu!
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-08-07 14:57:12 [83.7.2.*] id:1663015  
    azam: Napisała postów [936], status [stały bywalec] Reputacja
    Fajnie, moja koleżanka też brała udział, skończyła na b.dobrym miejscu.

    Nick:
    Treść: