• Autor: OlekG
    • Wyświetleń: 3815
    • Dodano: 2023-08-28 / 14:54
    • Komentarzy: 0

    35-latek zadał bratu ponad 40 ciosów nożem

    (Fot. Archiwum)

    35-latek, który został już zatrzymany zadał swojemu bratu ponad 40 ciosów nożem. Nie było sposobu, żeby poszkodowany przeżył ten atak.


    W piątek 25 sierpnia przed godziną 18.00 do głuchołaskich służb wpłynęło zawiadomienie o zdarzeniu, do którego doszło podczas rodzinnej sprzeczki. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, zastali leżącego na podłodze młodego mężczyznę, który nie dawał oznak życia.

    Ustalono, że pomiędzy braćmi doszło do poważnej sprzeczki, a podczas niej, jeden z nich miał sięgnąć po nóż i ranić drugiego w okolicę klatki piersiowej. Bynajmniej był to cios obronny.

    - Przez biegłego z zakresu medycyny sądowej, który przeprowadził sekcję zwłok, ciosy zostały ocenione jako śmiertelne. Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Natomiast wskazał, że jego działanie było obroną przed atakującym go bratem. Miał on obezwładnić brata, odebrać mu nóż, a następnie tym nożem zadać ciosy - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu i podkreśla, że prokuratura uznaje wersję 35-latka za mało prawdopodobną, o czym świadczy liczba zadanych ciosów.

    Ustalono, że Adam S. zadał swojemu bratu, Pawłowi S. ponad 40 ciosów nożem w okolice klatki piersiowej. 35-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy. Za zarzucany czyn grozi kara od ośmiu lat do dożywotniego pozbawienia wolności.

    Biegli psychiatrzy sprawdzą poczytalność sprawcy.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".