(Fot. Dżacheć)
Pomysł zrodził się w umyśle naszego Czytelnika podczas spacerów z czworonogiem. Widząc, jak codziennie nowe graffiti zasłaniają ściany, postanowił zadać pytanie: "Czy można by te chaotyczne mazy zamienić na coś pięknego i sensownego?". Oto fragment listu do redakcji:
"Pomysł na to, by na podporach wiaduktu umieścić mural wpadł mi do głowy w czasie spacerów z pieskiem. Widząc, jak ściany nowiutkiego wiaduktu niemal codziennie są zamalowywane przez graficiarzy pomyślałem, żeby te mazy zastąpić czymś sensownym i ładnym. Zauważyłem, że graficiarze mają jakiś szacunek dla murali i ich zwykle nie zamalowują. Tak jest np. z długim muralem przy pasażu nadodrzańskim. Jeśli by zamówić mural u renomowanych artystów, to koszt staje się trudny do udźwignięcia. Pomysł rozwinął się więc w takim kierunku, by mural zaprojektowałby i namalował uczeń Liceum Plastycznego, na przykład jako pracę dyplomową."
Czytelnik zapewnił również, że koszt farb zostałby pokryty przez Radę Dzielnicy.
Po odpowiedź zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. Przytaczamy otrzymaną odpowiedź:
"Nasze stanowisko względem pisma z 31 czerwca 2022 roku nie ulega zmianie. Niewyrażenie zgody na wykonanie muralu argumentujemy tym, że konieczne jest zachowanie pierwotnej faktury elementów konstrukcji. Wiadukt podlega corocznym przeglądom technicznym, a taki mural może spowodować, że nie będą widoczne uszkodzenia, takie jak pęknięcia czy rysy. Malowidła, które obecne są na wspomnianym wiadukcie są aktem wandalizmu, zostały wykonane niezgodnie z prawem i w każdej chwili mogą zostać usunięte."
W opinii czytelnika, wiadukt nie jest zachowany w pierwotnym stanie, a przypadkowe grafiki zostałyby jedynie zastąpione estetycznym muralem. Jego inicjatywa, mająca na celu uczynienie tych przestrzeni bardziej atrakcyjnymi, była wyrazem troski o estetykę miasta oraz zaangażowaniem społecznym, do czego zachęcamy.
neo: Napisał postów [2104], status [Szycha]
Nie, bo nie.