(Fot. Dżacheć)
Dlaczego dwóch, a nie trzech posłów ma być w sejmie z list Mniejszości Niemieckiej - pyta Roman Kolek kandydat na posła z list nr 11. Uważam, że kandydatów mamy bardzo dobrych, ale w tej kampanii wyborczej emocje odrywające dużą rolę są wyraźnie nastawione na skonfliktowanie ze stroną niemiecką - zauważa Roman Kolek.
Służba zdrowia podczas każdych wyborów jest języczkiem uwagi, który ma skłonić do wybrania odpowiedniej partii. Słyszymy o pomysłach polityków jak skrócić kolejki do specjalistów, co zrobić, aby lekarzy było więcej, jak należy poprawić wydolność polskiej służby zdrowia. Niewielu jest przedstawicieli różnych stronnictw, którzy mają konkretne recepty na podniesienie jakości opieki medycznej. Zdecydowałem się na start w wyborach ponieważ uważam, że moje zaangażowanie dotychczasowe, pasja zawodowa są na tyle istotne, że nawet z ostatniego miejsca mogę znaleźć się w parlamencie - zaznacza Roman Kolek kandydat na posła z list Mniejszości Niemieckiej. Uważam że moje doświadczenie zawodowe i społeczne pozwoliło mi na lepsze poznanie mechanizmy funkcjonowania świadczeń opieki zdrowotnej - dodaje Roman Kolek.
Dziś gościem w programie Druga Kawa był Roman Kolek kandydat na posła, ostatni na liście Mniejszości Niemieckiej.
