(Fot. Dżacheć)
Poseł Nowoczesnej, nr 3 na liście do Sejmu Koalicji Obywatelskiej zauważa, że sztucznie obniżane są ceny paliwa na stacjach Orlen, przez co traci nie tylko spółka, ale też gospodarka i inne stacje, które muszą dostosować się do polityki cenowej Orlenu. Długoterminowe zaniżanie cen może zakłócać rynek paliwowy, utrudniając zdrową konkurencję.
- Mechanizm zanizania cen paliwa budzi niepokój. Działanie zarządu Orlenu i Daniela Obajtka na szkodę spółki zostanie rozliczone. Zarząd w sposób umyślny działa na szkodę firmy. Cena 6 zł za paliwo nie będzie wieczna. Już po wyborach paliwo skoczy do góry, tak jak inflacja, ale to nie wszystko - mówi Witold Zembaczyński.
Poseł chce stałego taniego paliwa z niska akcyzą, a nie sztucznego zaniżania cen. - Zawiadomienie do Prokuratury adresowane jest do wszystkich członków zarządu. Sprzedając paliwo tak tanio oddziałują na inne spółki. W zawiadomieniu prezentuję cały mechanizm manipulowania cenami. Można zauważyć, jak trudno znaleźć połączenie między ceną baryłki, ceną dolara i ceną na stacji. Co z tego, że ceną jest tak niska, jak diesla kupić na stacji nie można - słyszymy.
Cena baryłki ropy naftowej na światowym rynku jest jednym z głównych czynników wpływających na cenę paliw na stacjach benzynowych. Wzrost cen ropy naftowej zwykle skutkuje wzrostem cen paliw, a spadek cen ropy może prowadzić do obniżenia cen paliw. Dziś widzimy zupełnie odwrotną zależność.
Marża rafineryjna i lądowa
- Zaniepokojenie budzi rola Daniela Obajtka, który działa teraz w interesie wyborczym. Ten manewr został zastosowany na Węgrzech, a skończyło się to wystrzeleniem inflacji. Nabyłem 10 akcji należących do spółki PKN Orlen. Nawet akcjonariusze mogą dziś liczyć tylko na straty. Paliwowy haczyk jest na cel wyborów - mówi Zembaczyński.
W zawiadomieniu do Prokuratury czytamy m.in. o popełnieniu (uzasadnionym) przestępstwa:
"Przez umyślne zaniżanie cen paliw dystrybuowanych przez spółkę od co najmniej sierpnia 2023 r. do chwili obecnej, naruszono obowiązek dbałości o interesy spółki oraz wyrządzono jej znaczne szkody. Takie działania wpłynęły negatywnie na rynek krajowy, utrudniając dostęp do paliwa, powodując szkody dla innych podmiotów rynkowych, naruszając zasady uczciwego obrotu gospodarczego, oraz powodując straty dla akcjonariuszy spółki".
Do sprawy będziemy wracać.
JutroalboWcale: Napisała postów [510], status [starszy pismak]
Już po wyborach paliwo skoczy do góry, tak jak inflacja, ale to nie wszystko - mówi Witold Zembaczyński . Czyżby pan poseł zapowiedział pierwsze decyzje Tfuska jeśli ko wygra? Co następne, pewnie wyższy wiek emerytalny i płaca minimalna 2100 brutto.