(Fot. Archiwum)
W miarę rosnącej populacji wilków w Polsce, istnieje coraz większe prawdopodobieństwo, że możemy napotkać te drapieżniki w lasach, na łąkach, na polach oraz czasami nawet na obszarach zabudowanych. W ostatnim czasie władze powiatu nyskiego odbierają szereg informacji o pojawieniu się tych zwierząt na terenie Gminy Paczków oraz w gminach sąsiednich.
- Prosimy Państwa o czujność i zachowanie ostrożności poprzez zwiększenie opieki nad zwierzętami gospodarskimi, a szczególnie psami. W sytuacji napotkania wilka zaleca się zachować spokój, nie należy podchodzić do zwierzęcia, ani krzyczeć - ostrzega Burmistrz Gminy Paczków Artur Rolka.
Burmistrz Gminy Paczków Artur Rolka wdrożył odpowiednie procedury, wystąpił z pismem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu, informując o zaistniałej sytuacji, prosząc o wdrożenie procedury zaradczej. Jednocześnie o sytuacji zostali poinformowani Wojewoda Opolski oraz Powiatowy Inspektorat Weterynarii.
Przypominamy, że wilk jest w Polsce gatunkiem chronionym i za zabicie lub skłusowanie wilka grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. - Prosimy również, o niezwłoczne zgłaszanie incydentów napotkania wilka, watachy wilków lub jego obecności w obrębie zabudowań. Zgłoszenia należy składać do Urzędu Miejskiego w Paczkowie (zarządzanie kryzysowe) pod nr tel. 77 431 67 91 wew. 112 - czytamy na stronie UM w Paczkowie.
Co jeśli spotkamy wilka na swojej drodze?
Ponieważ jednak drapieżniki mogą nie zwracać na nas uwagi, zajęte swoimi sprawami, albo też mogą przyglądać się chwilę, próbując ocenić, czy grozi im niebezpieczeństwo, a nie każda osoba czuje się w takiej sytuacji komfortowo, można wykonać kilka prostych czynności, które skłonią wilki do ucieczki.
Możesz zatem podjąć następujące działania:
"Unieś ręce i machaj nimi szeroko w powietrzu. To sprawi, że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna, a twój zapach szeroko się rozprzestrzeni. Możesz też klaskać w dłonie. Pokrzykuj głośno, ostrym tonem. To pozwoli wilkom się zorientować, że mają do czynienia z człowiekiem, który jest dla nich zagrożeniem. W działaniach tych chodzi o to, by zapach i głos człowieka dotarł do wilków, które podobnie jak psy są głównie węchowcami i mają doskonały słuch, natomiast w dzień widzą słabiej niż ludzie." - czytamy na stronie Stowarzyszenia Wilka dla Natury.
Portal Nowiny Nyskie podał także, że do zagryzienia zwierząt miało dojść w Trzeboszowicach.
[moderacja]: Napisał postów [5584], status [VIP]
[moderacja]