• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 1637
    • Dodano: 2023-11-06 / 17:54
    • Komentarzy: 4

    Opolski TOZ potrzebuje busa do ratowania zwierzaków. Wysłużony "tozobus" nie działa

    (Fot. TOZ Opole)

    Opolskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przez 6 długich lat jeździło interwencyjnie ratować zwierzaki swoim starym, ponad dwudziestoletnim busem. Gdy ten odmówił posłuszeństwa, stracili możliwość interwencji.


    Opolskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (TOZ) przez lata niezmiennie służyło zwierzętom, ofiarom nieszczęścia, zaniedbania i zapomnienia. Ich stary, ponad dwudziestoletni bus był nieodłącznym narzędziem w akcjach ratunkowych, ale niestety, po latach wiernych służby, pojazd odmówił posłuszeństwa.

    - Tak naprawdę przemierzamy nim tysiące kilometrów realizując interwencje w całym województwie. Jeździmy z naszymi podopiecznymi do weterynarzy, transportujemy leki, karmę, akcesoria do domów tymczasowych i hotelików. Staramy się być wszędzie tam, gdzie musimy pomagać zwierzętom. Nasz tozobus pomagał ratować zwierzęta od oprawców. Przewoził je chore, ranne czy brudne. To właśnie on uratował z nami setki czworonożnych istnień - piszą wolontariusze.

    Przez ten czas TOZ dokładał wszelkich starań, aby uratować setki zwierzęcych istnień, narażając się na trudne warunki, ale bus był ich niezastąpionym wsparciem. Teraz, kiedy utracili możliwość interwencji, nie zamierzają się poddać.

    - Jeździł tak naprawdę wszędzie! Po lasach, polach, dziurach i wertepach. Wszystko niestety do czasu. Ostatnio bardzo często odwiedza mechaników. Zbyt często. Niestety nasz wspólnik ma dość. Już dawno koszty naprawy przekroczyły wartość samochodu. Eksploatacja samochodu była tak duża, że psuło się dosłownie wszystko. Dopiero odebrane od mechanika trafiło tam znowu - słyszymy.

    TOZ rusza z kampanią zbierania funduszy na nowy środek transportu. Ta organizacja, działająca na rzecz zwierząt, potrzebuje naszej pomocy, aby móc kontynuować swoją ważną misję. Każda wpłata, niezależnie od jej wielkości, przyczyni się do zakupu nowego pojazdu, który umożliwi ratowanie kolejnych zwierząt, przywracając im nadzieję na lepsze życie.

    - Do tej pory nasze zbiórki dotyczyły głównie zwierząt, które ratowałyśmy. Dziś przyszedł czas, gdy musimy prosić o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na zakup nowego samochodu. Nie szukamy nowego salonowego auta, lecz kilkuletniego, który posłuży nam kolejne lata i zawiezie nas do oddalonych miejscowości, gdzie czekają na nas kolejne bezbronne zwierzęta. Nasze prywatne samochody nie są dostosowane do, bardzo często, ekstremalnych pasażerów. Przewożąc zwierzaki z interwencji, staramy się je zabezpieczyć w odpowiedni sposób, lecz potrzebujemy samochodu, gdzie będziemy mogły zmieścić klatkę dla psa różnej wielkości, a często i psów, ponieważ wiele razy na miejscu okazuje się, że jest do zabrania nie jeden, a kilka czworonogów. Niejednokrotnie kał, krew, zarazki i pasożyty były wszędzie - od inspektorów po kierownicę... Zapachu się nie boimy, ale nie możemy narażać własnych zwierząt - piszą na Facebooku.

    - Nie szukamy luksusu ani komfortu, ale musimy zadbać o bezpieczeństwo nasze i zwierzaków, które wozimy.
    Jesteśmy zwykłymi dziewczynami, które poświęcają swój czas i wkładają całe swoje serce w ratowanie zwierząt.
    Czujemy się fatalnie, ponieważ codziennie zgłaszane są do nas nowe interwencje, a my nie możemy nic zrobić poza przekazaniem ich dalej. Dotychczas interweniowaliśmy kilka razy w tygodniu. A teraz? Nasze wolontariuszki czekają z niecierpliwością, aby w sposób realny móc pomagać tym, które same obronić się nie potrafią - piszą wolontariuszki TOZ.

    Wspólnie możemy pomóc TOZ w zbieraniu funduszy na nowy środek transportu, który pozwoli im nadal być głosem dla tych, którzy nie potrafią sami wyrazić swoich potrzeb. Każdy gest solidarności przyczyni się do uratowania kolejnych zwierząt i ułatwi TOZ ich pracę w dążeniu do lepszego, bezpiecznego życia dla naszych przyjaciół.

    - Na tę chwilę interesuje nas Fiat Doblo. Nie jest to wielki samochód, nie wykończy nas olbrzymią pojemnością silnika, a do tego jest względnie tani w utrzymaniu, a to dla nas bardzo ważne Pamiętajcie, że nie zbieramy tych pieniędzy dla siebie, tylko dla zwierząt. Pomóż nam wyruszyć w teren jak najszybciej, aby ratować tych, którzy tam na nas czekają... - słyszymy.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-11-07 19:15:36 [217.173.203.*] id:1666793  
    Patryk100: Napisała postów [1019], status [rozpisany/na] Reputacja
    Wiśnia wam da, a Tusk poświęci. Ma w mieszkaniu Krzyż, pokazał wszystkim Polakom

    Nick:
    Treść:
    2023-11-06 19:02:03 [83.4.225.*] id:1666750  
    dzony: Napisał postów [6587], status [VIP] Reputacja
    teraz tusk Wam.da.m ;)

    Nick:
    Treść:
    2023-11-06 18:49:01 [194.29.182.*] id:1666747  
    KK 35947: Napisał postów [3721], status [VIP] Reputacja
    Kupcie sobie rikszę będzie tanio i ekologicznie a pieski nie będą się bały brum brum brum .

    Nick:
    Treść:
    2023-11-06 18:33:50 [185.127.22.*] id:1666746  
    Rolnikos: Napisała postów [9270], status [VIP] Reputacja
    Miasto niech da pieniądze z budżetu obywatelskiego.

    Nick:
    Treść: