(Fot. Archiwum)
Zgodnie z zapowiedzią, prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie do narodu.
15 października wybraliśmy swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu RP, a wybory to rekord frekwencji. Frekwencja potwierdziła, że demokracja w Polsce jest silniejsza niż kiedykolwiek.
- Apelowałem przed wyborami o liczny udział w głosowaniu i jestem dumny, że chcemy jako obywatele decydować o najważniejszych dla Polski sprawach. Za tydzień, 13 listopada zbierze się po raz pierwszy nowy Parlament. Wybrane zostaną nowe władze Sejmu i Senatu. Jako prezydent RP mam zaszczyt wyznaczyć marszałka seniora, który poprowadzi pierwsze obrady. Będzie to Marek Sawicki z PSL, ma on najdłuższy staż poselski. Dał się poznać jako człowiek dialogu i współpracy - mówił Duda.
Po konsultacjach ze wszystkimi ugrupowaniami, prezydent podjął decyzję. - Po spokojnej analizie i konsultacjach postanowiłem powierzyć misję formowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, tym samym zgodnie z tradycją, zwycięskie ugrupowanie ma szanse tworzenia rządu - mówił.
- Niezależnie od tego, jaka ostatecznie zostanie wyłoniona większość parlamentarna i kto utworzy rząd. Dobra współpraca jest szczególnie potrzebna w obszarach szeroko pojętego bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych. Drzwi Pałacu Prezydenckiego były i będą zawsze otwarte dla wszystkich, którzy chcą współpracy w najważniejszych dla Polski sprawach - dodał na koniec.
Gargamel80: Napisał postów [256], status [rozkręca się]
Hej lemingi, jak to jest przez 8 lat krzyczeliście Konstytucja, Konstytucja, a teraz gdy Prezydent Duda postępuje właśnie zgodnie z ową Konstytucją to ujadacie od trzech tygodni na niego, że gra na czas itd. :) Odkąd obowiązuje Konstytucja od 1997r. po każdych wyborach parlamentarnych zawsze tak to się odbywało i takie procedury miały miejsce i nikt wówczas nie darł ryja i nie wywierał presji na Prezydencie.