Tysiące właścicieli garaży mogą odetchnąć z ulgą po przełomowym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które uznaje, że dotychczasowy sposób wyliczania podatku od nieruchomości za miejsce postojowe jest rażąco niezgodny z Konstytucją. W ramach tej praktyki, opłaty za garaże były wielokrotnie zawyżane, dochodząc do niemal 200 zł, podczas gdy zgodnie z przepisami powinny wynosić jedynie 20 zł.
Naczelny Sąd Administracyjny wcześniej ustalił, że garaż stanowi odrębny lokal i nie jest częścią składową mieszkania w bloku. Taka interpretacja skutkowała tym, że podatek od garażu mógł być istotnie wyższy niż za samą nieruchomość mieszkalną. Jednakże, Trybunał Konstytucyjny teraz jednoznacznie obala tę wykładnię, uznając, że garaż nie powinien być traktowany jako samodzielny lokal, a stawki podatku za niego powinny być zgodne ze stawką mieszkalną.
Zgodnie z wyliczeniami Warsaw Enterprise Institute, aż 60% zarobionych złotych państwo zabiera obywatelom na składki, podatki, akcyzy i opłaty. Podatek od nieruchomości odgrywa w tym procesie istotną rolę, i to właśnie w tej kwestii Trybunał Konstytucyjny stwierdził wadliwość interpretacji przepisów.
Choć Trybunał zdecydował o obniżeniu wysokości podatku od nieruchomości związanego z garażami o 10-krotność, wprowadzenie tych zmian nie nastąpi przed 2025 rokiem. Ustawodawca ma czas do końca grudnia 2024 roku na dostosowanie przepisów do tej decyzji. Decyzja ta jest wynikiem troski o dochody gmin, które uzyskują wpływy z podatków od nieruchomości. W związku z tym, podatki za garaże pozostaną na obecnych zasadach w obecnym i przyszłym roku.
Eksperci zwracają uwagę, że choć wyrok Trybunału Konstytucyjnego to krok w dobrą stronę, jego pełne wprowadzenie w życie będzie wymagać czasu i staranności ustawodawcy. Tymczasem, tysiące Polaków nadal będą obciążane nadmiernymi opłatami za garaże, zanim zmiany wejdą w życie.
