• Autor: Dżacheć
    • Wyświetleń: 2422
    • Dodano: 2023-11-24 / 14:27
    • Komentarzy: 4

    Kompletnie pijany kierowca zasnął przy kawie na stacji benzynowej

    (Fot. Opolska Policja)

    Prawie 2,5-promila alkoholu oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi miał 37-letni kierowca passata, który przyjechał na stację paliw zatankować paliwo. Mężczyznę najwidoczniej był śpiący więc zamówił sobie na stacji kawę. Po czym usiadł do stolika, żeby się jej napić. Jednak zmęczenie połączone ze stanem upojenia alkoholowego było silniejsze. Kierowca oddał się w objęcia Morfeusza. Z błogiego snu wybudził go patrol Policji.

    Do niecodziennego zgłoszenia doszło kilka dni temu na jednej ze stacji paliw w powiecie strzeleckim. Obsługa stacji wezwała patol Policji, ponieważ zaniepokoili się tym, iż jeden z klientów zasnął przy stoliku i nie reaguje na ich próby obudzenia go. Dyżurny strzeleckiej komendy Policji skierował na miejsce interwencji patrol ruchu drogowego. Policjanci potwierdzili, że przy stoliku śpi mężczyzna. Klient stacji musiał zapaść w naprawdę mocny sen, ponieważ mundurowi również mieli problem z dobudzeniem go.

    Gdy mężczyzna otworzył w końcu oczy ujrzał dwóch policjantów. Niestety oprócz aromatu kawy, od mężczyzny wyczuwalna była mocna woń alkoholu. Chwiejnym krokiem wraz z funkcjonariuszami opuścił stację i poszedł do radiowozu, gdzie policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik badania to prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

    Nie było to jedyne zmartwienie śpiącego klienta. Nie dość, że na stację paliw przyjechał kompletnie pijany. Nie dość, że policjanci uporczywie go budzili, to na dodatek 37-latek posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Kierowca mimo problemów jakie sobie narobił, wykazał się też dobrodusznością. Jak powiedział policjantom, chciał zrobić przysługę swojemu dobremu znajomemu, dlatego wsiadł do jego auta i przyjechał na stację paliw bo chciał mu zatankować samochód.

    Brak trzeźwego myślenia mieszkańca powiatu strzeleckiego doprowadzi go przed wymiar sprawiedliwości. Za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości oraz nie stosowanie się do sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, 37-latkowi może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-11-24 16:37:58 [5.173.89.*] id:1667371  
    tippmann: Napisał postów [7759], status [VIP] Reputacja
    prawo jazdy dla takich to tylko kawałek plastiku,oni są wieczni i prawo mają w d

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2023-11-24 17:26:00 [83.26.40.*] id:1667375  
    Krzycho: Napisał postów [5274], status [VIP] Reputacja
    I to pokazuje, że nasze prawo w tym zakresie jest do bani.
    2023-11-24 14:37:46 [94.75.75.*] id:1667367  
    Krzycho: Napisał postów [5274], status [VIP] Reputacja
    Kolejny "inteligentny" inaczej. I to kolejny przykład, że zabieranie prawka czy zakazy prowadzenia pojazdów nic nie dają. Do jazdy wystarcza samochód :)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2023-11-24 15:11:33 [24.218.141.*] id:1667369  
    Henryk: Napisał postów [613], status [rozpisany/na] Reputacja
    podzielam opinię