• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 7860
    • Dodano: 2023-12-20 / 09:30
    • Komentarzy: 2

    Wojciech K. czeka na proces w areszcie. Grozi mu dożywocie

    (Fot. Pav)

    Po tragicznych wydarzeniach z minionego weekendu, przesłuchano i aresztowano głównego podejrzanego.

    We wtorek 19 grudnia około godziny 16.30, podejrzany Wojciech K. został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Opolu, gdzie odbyło się posiedzenie aresztowe. Wcześniej przedstawiono mężczyźnie trzy zarzuty - zarzut zabójstwa 18-letniego mężczyzny, zarzut usiłowania zabójstwa 32-latka oraz uszkodzenie mienia. Do żadnego z tych czynów 46-latek się nie przyznał.

    W Prokuraturze podczas przesłuchania rano zeznał, że w czasie kiedy doszło do zbrodni spał w domu razem z żoną i małoletnią córką. Prokuratura nie dała wiary jednak tym wyjaśnieniom i wystosowała wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego policjanta z Opola.

    - Sąd Rejonowy w Opolu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec Wojciecha K., na okres 3 miesięcy. Podejrzany pozostaje pod zarzutami dokonania zbrodni zabójstwa przez ugodzenie nożem w klatkę piersiową 18-latka oraz próbę zabójstwa drugiego z pokrzywdzonych. W ocenie Sądu zostały spełnione przesłanki ogólne, że podejrzany dopuścił się tego czynu, jak i szczególne, że podejrzany pozostając na wolności będzie utrudniał tok śledztwa między innymi na grożącą mu surową karę pozbawienia wolności, czyli dożywocia - mówi Daniel Kliś, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu.

    W Tarnowie Opolskim mężczyzna ten znany był jako "wybuchowy, impulsywny rozrabiaka" - tak twierdzą mieszkańcy, którzy zechcieli porozmawiać z naszymi dziennikarzami. - Krzyki i dziwne towarzystwo wokół było na porządku dziennym. Każdy, kto to słyszał czy widział to wolał się trzymać z daleka. Ciężko uwierzyć, że człowiek może być zdolny pchnąć kogoś nożem w pierś, w serce. Wprawdzie mówiło się, że w końcu się coś złego stanie no i się stało. Przewidzieć zbrodnię jest ciężko. Nikt nie wie, co człowiekowi w głowie siedzi i kiedy to wybuchnie - mówi jedna z mieszkanek Tarnowa Opolskiego.

    Druga rozmówczyni potwierdza, że zaczęła się bać z uwagi na szereg niebezpiecznych wydarzeń w regionie i w Polsce, właśnie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. - Tarnów Opolski to małe miasteczko, ale jednak miasteczko. Wszyscy tutaj znają się choćby z widzenia, informacje rozchodzą się bardzo szybko. Nie trudno ustalić kto gdzie przebywa, z kim się zadaje i czy ma coś przysłowiowego z głową. Po tym incydencie jednak zaczęłam z obawą oglądać się za siebie. To nie pierwszy przypadek z napaścią, kolejny w tym miesiącu w województwie. Mam dzieciaki, które są w wieku wczesnoszkolnym, chodzą same do sklepu, do szkoły. Zaczęłam bać się o ich zdrowie i o to, że komuś mogą zajść za skórę i po prostu stanie się im krzywda - mówi kolejna osoba, która nie chce zdradzać swojego imienia.





    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2023-12-20 20:48:29 [194.29.183.*] id:1668129  
    [moderacja]: Napisał postów [20142], status [VIP] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2023-12-23 12:52:26 [89.64.49.*] id:1668302  
    [moderacja]: Napisał postów [300], status [maniak] Reputacja
    [moderacja]
    [-5]