(Fot. Archiwum)
To może być wielkie zaskoczenie dla dużej grupy wyborców obozu nowego rządu, który w czasie kampanii wyborczej zapowiadał stanowcze działania względem Funduszu Kościelnego. Mimo że prace nad budżetem mogą jeszcze ulec zmianie i nowelizacji, obecnie nie ma pewności co do losów Funduszu Kościelnego.
Rzecznik Klubu Parlamentarnego Lewicy, Marek Kacprzak, podkreśla, że kwestia Funduszu Kościelnego jest nadal przedmiotem rozmów i że Lewica nie odpuści tego tematu. Z kolei poseł PSL, Marek Sawicki, wskazuje na potrzebę wypracowania nowej formuły finansowania wspólnot religijnych w Polsce, podobnej do rozwiązań stosowanych w innych krajach europejskich.
Fundusz Kościelny, powstały w 1950 roku jako wynik dekretu władz komunistycznych, obecnie służy m.in. do pokrywania składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne duchownych różnych wyznań. Finansowanie to, rosnące z każdym rokiem, prowadzi do wzrostu wydatków budżetowych.
Decyzja o przyszłości Funduszu Kościelnego będzie miała znaczący wpływ na finansowanie kościołów w Polsce, a także na dalsze relacje między państwem a instytucjami religijnymi. Jak na razie, kwestia ta pozostaje otwarta i przedmiotem publicznej debaty.
źródło: money.pl
Zobacz także:Rekordowa kwota w budżecie dla Funduszu Kościelnego w 2024 roku
Fundusz kościelny puchnie. Ile z tego dostają księża?
kemotazi: Napisał postów [540], status [starszy pismak]
Dla mnie nie jest ważne czy kościoły dostaną kasę. Ważne że PiS nie rządzi.