To bardzo polska tradycja, prawda? Choć te dwa dania są klasykami wigilijnego menu, wybór między barszczem a zupą grzybową może budzić sporo emocji.
Barszcz czy grzybowa, co roku od nowa,
rodzinna kłótnia, co lepsze dla zdrowia.
W czym więcej tradycji, czyj lepszy w smaku,
jedna część nie siądzie do stołu bez barszczu braku.
Grzybowa to mus, dla tych co w gąszczu lasu,
grzyby zbierali, bez umiaru czasu.
Do barszczu uszka, do grzybowej chleba,
co podać na stół, by uchylić nieba,
by wszystkich wigilijnych gości zadowolić,
by kłótni uniknąć, od obrazy uchronić.
W barszczu woń chrzanu, w grzybowej leśne dary,
każda z nich historię ma i tradycji skrywa miary.
Czerwień i brunat, obie uwielbiane,
trzeba zrobić obie i spór zażegnany
tippmann: Napisał postów [7759], status [VIP]
wiadomix że barszcz z uszkami,ale grzybowa też jest dobra:)