(Fot. Dżacheć)
Święta to czas, w którym Polacy najpierw kupują na potęgę a później marnują najwięcej jedzenia, bo nie są w stanie wszystkiego zjeść. Zazwyczaj świąteczne potrawy lądują w koszu. Zamiast wyrzucić jedzenie, można się nim podzielić z najbardziej potrzebującymi.
Dwa lata temu lodówka społeczna stanęła przy Punkcie Socjalnym PCK przy ul. Sienkiewicza 2. Z podobnej można skorzystać także przy ulicy Hubala. Kolejna stoi na ulicy Krakowskiej na rogu z Damrota. Cała idea obraca się według prostej koncepcji: "Kiedy masz za dużo jedzenia - wkładasz je do lodówki, a gdy Ci go brakuje - sięgasz do niej". Każdy opolanin może pomóc osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji. Pamiętajmy jednak, aby wkładać do lodówek tylko świeżą żywność, w opakowaniu i najlepiej opisaną wraz z datą przygotowania.
Co jeszcze można zrobić z "resztkami" ze świąt?
Pozostałości świątecznych dań mogą posłużyć do stworzenia kreatywnych posiłków. Mięsa można wykorzystać do sałatek, np. z dodatkiem świeżych warzyw. Z resztek ryb lub mięs można także przygotować pyszne farsze na pierogi czy dania obiadowe.
Resztki mięsa mogą posłużyć do przygotowania domowych wędlin, np. past do kanapek czy sałatek. Warzywa z resztek świątecznych dań można wykorzystać do przygotowania domowych przetworów, takich jak konfitury, dżemy czy kiszonki.
