- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 1367
- Dodano: 2023-12-30 / 14:55
- Komentarzy: 2
Czy Polacy popierają budowę elektrowni jadrowych w Polsce? RAPORT
Z najnowszego badania przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że aż niemal 90% Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych w naszym kraju. Badanie, które przeprowadzono w listopadzie 2023 roku, ujawnia również, że prawie 77% respondentów akceptuje lokalizację takiej elektrowni w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Jest to najwyższy poziom poparcia od czasu rozpoczęcia cyklicznych badań w 2012 roku.
Szczegółowe wyniki z listopada 2023 r. pokazują, że 89,9% ankietowanych wyraża poparcie dla budowy elektrowni jądrowych, podczas gdy tylko 7,2% jest przeciwnego zdania. W porównaniu z poprzednimi latami, liczba zdecydowanych zwolenników tego rodzaju inwestycji systematycznie rośnie, osiągając w 2023 roku poziom 61,7% w stosunku do 56,7% w 2022, 43,3% w 2021 i 31,7% w 2020 roku. Równocześnie odsetek osób raczej przeciwnych zmniejszył się do 3,3% w 2023 roku z 5,7% w roku poprzednim.
Jednym z kluczowych aspektów badania jest akceptacja lokalizacji elektrowni jądrowej w pobliżu miejsca zamieszkania ankietowanych. Tu również odnotowano wzrost poparcia - 76,6% badanych pozytywnie odnosi się do tego pomysłu, co stanowi wzrost o 5% w stosunku do poprzedniego roku.
Dodatkowo, aż 87,3% Polaków uważa, że budowa elektrowni jądrowej jako niskoemisyjnego źródła energii jest efektywnym sposobem walki ze zmianami klimatycznymi. Większość respondentów, bo aż 91,5%, jest przekonana, że taka inwestycja przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego w Polsce.
W badaniu zauważono również różnice w opinii na temat elektrowni jądrowych ze względu na płeć, wiek i miejsce zamieszkania respondentów. Większe poparcie dla tego typu inwestycji wykazują młodzi ludzie w wieku 15-39 lat oraz osoby starsze (60-75 lat), a także mieszkańcy dużych miast. Z kolei mieszkańcy mniejszych miejscowości wykazują się większym sceptycyzmem.
Zgodnie z dotychczasowym harmonogramem, pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce ma zostać oddana do użytku w 2033 r. Jej budowa ma rozpocząć się w 2026 r. w gminie Choczewo na Pomorzu (lokalizacja znana jako Lubiatowo-Kopalino). Docelowo mają stanąć tam trzy bloki jądrowe z reaktorami AP1000 firmy Westinghouse, każdy o mocy 1250 MW brutto. PEJ mają już m.in. zgodę zasadniczą, która jest potwierdzeniem politycznej woli dla projektu, decyzję środowiskową (nieprawomocną), decyzję o ustaleniu lokalizacji inwestycji i podpisały niedawno umowę z Westinghousem i Bechtelem na zaprojektowanie elektrowni. PEJ przekonują, że prace idą zgodnie z harmonogramem. Jednocześnie PEJ pracują nad ustaleniem lokalizacji dla drugiej elektrowni jądrowej. Obecnie analizują pięć miejsc, gdzie mógłby stanąć taki obiekt, ale już w przyszłym roku - po wykonaniu szczegółowych badań - krąg potencjalnych lokalizacji ma się zawęzić do dwóch-trzech. Nie ma jeszcze decyzji co do tego, kto dostarczy technologię dla drugiej elektrowni.
Badanie opinii publicznej na temat rozwoju energetyki jądrowej w Polsce zostało przeprowadzone metodą CATI (wywiady telefoniczne) na reprezentatywnej grupie 2090 Polaków w wieku od 15 do 75 lat w dniach od 15 do 30 listopada 2023 roku przez firmę badawczą DANAE.
źródło: gov.pl/ bussinesinsider.pl
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Mario-Opole: Napisał postów [1452], status [zrobił/a karierę]
90% Polaków popiera... a te same 90% Polaków popiera podatek od opakowań które zafundowało to samo zafajdane mynysterstwo????? Tak z innej beczki - na przykładzie ukrainy widać jaka fajna jest atomówka w czasie pokoju - pod czas wojny już nie. Tyle, że w czasie pokoju jeszcze bez atomówki w polandii latają dziwne pociski i nikt nie wie jak daleko mogą polecieć, kiedy wylądować i co najgorsze kiedy wlecieć. Domniemam, że będą one (atomówki) obstawione każdą możliwą bronią dostępną na świecie co by ten zasrany atom się nie rozlał w razie ewentualnej wojny? Dagmara napewno zna odpowiedz....