Protest ma na celu zwrócenie uwagi między innymi na zmiany w mediach publicznych, a także związku z aresztowaniem Wąsika i Kamińskiego. Demonstracja, która zgromadziła o godzinie 16:00 zwolenników partii, ruszyła przed Sejmem, potem skierowała się przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, aby zakończyć przemarsz przy siedzibie TVP na placu Powstańców Warszawy. Prowadzący wydarzenie Rafał Bochenek przekazał, że uczestników jest ok. 200 tysięcy, natomiast według szacunków, na podstawie monitoringu, udział wzięło około 35 tysięcy uczestników, przekazała po godzinie 17 rzeczniczka ratusza Monika Beuth.
- My musimy tę wielką bitwę o Polskę - suwerenną, niepodległą, mającą wielkie szanse, wielkie szanse dla narodu jako całości, ale także wielkie szanse dla każdej polskiej rodziny - wygrać. Musimy zwyciężyć. Musimy obronić Polskę - przemawiał obecny na proteście Jarosław Kaczyński.
- A jeśli mamy wygrać, to musimy zmienić tę władzę - ocenił. - Tę władzę, która prze do realizacji tego planu, musimy zatrzymać, a w odpowiednim momencie, przy pomocy kartki wyborczej, zmienić. I to tak zmienić, żeby już nie mogła wrócić. Bo to nie jest polska władza. Polska władza broni polskich interesów- dodał.
Obecne na demonstracji żony, Wąsika i Kamińskiego podziękowały zebranym za obecność i zaapelowały o pomoc:
- Zażądajmy, żeby natychmiast Bodnar wydał zgodę na uwolnienie naszych mężów. Oni nie chcą tego zrobić, ale Państwo mogą to zrobić, żeby on w końcu się ugiął, bo oni się was boją. Bardzo Państwa proszę, żeby mój ukochany mąż wrócił do domu- mówiła Barbara Kamińska.
Wśród tłumu widać wiele flag narodowych oraz transparenty z logo "Solidarności" i hasłami: "Protest Wolnych Polaków", "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz". Zgromadzeni skandowali "Ruda wrona orła nie pokona".
Prawo i Sprawiedliwość od kilku tygodni zachęcała swoich zwolenników do przybycia do stolicy. Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wezwał do udziału w proteście, podkreślając problemy z demokracją.
- Odbędzie się manifestacja w obronie wolności słowa, wolności mediów i demokracji. Bo z demokracją mamy dzisiaj duży problem - mówił Jarosław Kaczyński.
Do udziału w "Proteście Wolnych Polaków" zachęcał w mediach społecznościowych także poseł Janusz Kowalski:
Posłanka Katarzyna Czochara poinformowała po godzinie 13 na portalu X, że z Opolszczyzny wyruszyło blisko 20 autokarów.
Opolskie w drodze na #ProtestWolnychPolaków ????????✌️Blisko 20 autokarów z Opolszczyzny zmierza do Warszawy! ????
- Katarzyna Czochara (@Czochara_posel) January 11, 2024
???? Pod Sejm wróciły barierki, a autokary są zatrzymywane do kontroli... Boją się Polaków! My się ich nie boimy! ✌️ pic.twitter.com/1vQNftFLZy
W dniu dzisiejszym prezydent, po spotkaniu z żonami skazanych polityków PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, rozpoczął procedurę ułaskawiającą:
- Zdecydowałem się, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe - oświadczył Andrzej Duda.
Kamińskiego i Wąsika zatrzymano we wtorek 9 stycznia. To pokłosie wydania 8 stycznia przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia "nakazów doprowadzenia skazanych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych". Nakazy te zostały wydane w oparciu o wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia, który prawomocnie skazał obu posłów na karę 2 lat pozbawienia wolności za nadużycia w trakcie badania afery gruntowej.
Polpha: Napisał postów [9639], status [VIP]
ciekawe jak dotarli. przecież 80% z nich czytać i pisać nie umie. Może na piechotę.