• Autor: kasiam
    • Wyświetleń: 2054
    • Dodano: 2007-04-21 / 13:57
    • Komentarzy: 12

    Piątkowe granie na rynku - relacja

    Gwiazda wieczoru - Artur Rojek z zespołem Myslovitz

    Wczorajszego wieczoru, tuż przed 19-stą na opolski rynek zaczęli napływać pierwsi melomani oczekujący wieczornych koncertów. Muzyczny wieczór rozpoczął znany na Opolszczyźnie zespół Kultórwa. „Strasznie lubię ich muzykę. Pamiętam jak grali kiedyś na Piastonaliach. Tak samo jak wtedy, dziś również ich koncert był świetny i mam nadzieję że już niedługo zagrają ponownie.”- mówiła jedna z uczestniczek rynkowej imprezy, studentka 3 roku socjologii na Uniwersytecie Opolskim.



    Rozgrzani mieszanką reagge i rocku widzowie nie zdążyli ochłonąć, gdy na scenie pojawiła się druga gwiazda wieczoru Dr Lecter.


    Z wielką niecierpliwością Opolanie oczekiwali niekwestionowanego gwoździa programu- zespołu Myslowitz. Artur Rojek wraz z ekipą towarzyszącą rozgrzewali przez prawie półtorej godziny zebrany na rynku tłum. Artyści wykonali dużo nowych piosenek, nie zabrakło jednak także największych hitów
    takich jak „Peggy Brown”, „Dla Ciebie”, „Długość dźwięku samotności”, czy „W deszczu maleńkich żółtych kwiatów”


    Koncert zakończył się chwile przed 22, bisem złożonym z 3 piosenek.



    Zobacz galerę zdjęć z koncertu - kliknij




    rep. Ola Kostecka (Radio Sygnały)

    fot. Seeb
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2007-04-22 22:43:26 [83.30.242.*] id:9311  
    Aster: Może wszyscy po kolei bedziecie robić zdjęcia z tego sameg koncertu a potem je porównamy? ;)

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [4]
    2007-04-23 00:13:23 [217.197.79.*] id:9313  
    dao: jakby ludzie z moku, odpowiedzialni za organizację tego koncertu byli bardziej przychylniej nastawieni do fotografów niezrzeszonych to byłoby co porównywac ;)
    2007-04-23 13:13:00 [87.207.156.*] id:9327  
    Kuba N.: Ja myślę że to nie ludzie z moku są problemem tylko te pseudo gwiazdy. Słyszałem że ochroniarze utrudniali robienie zdjęć i w głowie mi się to nie mieści, bo to po prostu niezgodne z prawem jest żeby na otwartej, plenerowej imprezie nie można było robić zdjęć. Polska jest daleko mentalnie w tyle za resztą świata.
    2007-04-23 15:36:45 [217.197.79.*] id:9331  
    dao: ja bede jednak obstawial przy tym, iz to w moku pracuja idioci. najpierw kazali spelnic kretynski warunek uzyskania pozwolenia na foto od wszystkich zespolow, bo oni jako organizator nie maja do tego prawa - sic! jak od roku robie koncertowki to pierwszy raz spotkalem sie z takim stanowiskiem. jak juz spelnilem to co chcieli, to jakas kobitka powiedziala, ze ktos mnie wprowadzil w blad i focic zza barierek nie mozna, ze wzgledow bezpieczenstwa. a patrzac na to jak szeroka byla 'fosa' warto zadac pytanie o czyje bezpieczenstwo mok sie obawial. gdy w koncu zapytalem czy z publiki mozna focic, uslyszalem ze tylko przez pierwsze 3 minuty kazdego z koncertow - sic2! i jak tu normalnie zyc w tym miescie?
    2007-04-23 15:59:59 [87.207.156.*] id:9335  
    Kuba N.: Nie chcę się wypowiadać o ludziach z moku bo ich nie znam, więc mówię tylko że zaobserwowałem tylko niezdrowe gwiazdorstwo. Np. rok temu w lipcu podczas festiwalu reggae "Nie Zabijaj" totalny zakaz fotografowania dostałem na koncercie Habakuka...można się tylko domyślać dlaczego ale to i tak niefajne. Ale pewnie masz trochę racji, organizatorzy powinni też stawiać jakieś warunki do cholery przed zespołami bo ów zespoły biorą kasę za koncerty i jakby nie takie imprezy to nie zarabiali by tyle ile zarabiają. Moim zdaniem MOK powinien mieć umowę z redakcjami i reprezentować wspólne stanowisko razem z nimi podczas ustalania warunków umowy z zespołem. Ale ja tu tylko sprzątam i gdzie mi tam do władców mok'u. Ja ledwie aparat potrafię obsłużyć.
    2007-04-21 13:51:37 [217.197.79.*] id:9234  
    dao: nie wiem kto robi dla was zdjęcia ale fatalne one są. niech się seeb douczy w zakresie zależności iso-czasu-przesłony, a i o pomiarze światła mógłby także poczytac, o kompozycji kadru nie wspominając.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [6]
    2007-04-21 13:54:52 [81.210.93.*] id:9235  
    Seeb: Uwagi przyjmuję :-) Nie uważam się za wielkiego fotografa- żeby była jasność. A bez porządnej lampy błyskowej zrobienie tam zdjęć na mniejszym ISO niestety nie było możliwe. pozdro
    2007-04-21 14:01:34 [217.197.79.*] id:9237  
    dao: jesli to ty fociles na koncercie happysad ostatnim to jesli dobrze widzialem masz nikona d50. a majac lustro, ktore generuje maly poziom szumu na wysokim iso powinienes to wykorzystac i focic koncerty np. na iso1000. lampa na koncercie jest zlem, jesli juz jej uzywac to z maksymalnie dlugim czasem (1/5, 1/20) co daje ciekawe, dynamiczne efekty.
    2007-04-21 14:04:04 [81.210.93.*] id:9238  
    Seeb: :)
    2007-04-21 14:27:40 [87.207.156.*] id:9240  
    Kuba N.: No przy 1/5 sekundy to wychodzi dynamit i można nawet wkręcać że to nie grało myslovitz tylko vader ;) Bez przesady...niżej 1/20 to chyba nie ma sensu schodzić...ale ja się nie znam. A lampa odpowiednio użyta wcale nie jest złem.
    2007-04-21 14:36:00 [217.197.79.*] id:9241  
    dao: rojek nie szaleje na scenie zbytnio, wiec 1/5s nie zrobilaby z niego ochryplego 'wokalisty' deathmetalowgo ;) lampa nie jest zla, ale zewnetrzna z dyfuzorem ;) pozdr.
    2007-04-21 14:52:45 [81.210.93.*] id:9242  
    Seeb: No dokładnie - taka jakiej nie mam :-))) no nieważne. Pozdro