• Autor: BKamiński
    • Wyświetleń: 683
    • Dodano: 2024-03-05 / 15:32
    • Komentarzy: 0

    Gwardia przełamuje złą serię wygraną w karnych

    (Fot. Archiwum)

    Opolanie pokonali ostatnią drużynę w Orlen Superlidze.

    Dramaturgia i szczęśliwe zakończenie. Tak najkrócej można opisać wyjazdowe spotkanie Corotop Gwardii Opole z Zepterem Legionowo.

    Mecz od początku był bardzo zacięty i był popisem obu bramkarzy - wśród Gwardii Jakub Ałaj, a u gospodarzy Casper Liljestrand. Żadna z drużyn przez to nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwie bramki przewagi i do przerwy miejscowi prowadzili 15:14-stu.

    Podobnie zacięte spotkanie było już po zmianie stron. Gdy któraś z drużyn odskakiwała - ta druga szybko wyrównywała. 30 sekund przed końcem Daniel Jendryca trafił na 33:32-óch i zawodnicy Zeptera mieli niewiele czasu by zdobyć bramką wyrównującą. Pomógł im w tym Michał Milewski, który sprokurował rzut karny, otrzymując przy tym czerwoną kartkę. Z siódmego nie pomylił się Mateusz Chabior i doprowadził do rzutów karnych.

    W pierwszej serii nie zanotowaliśmy trafienia - Casper Liljestrand był górą nad Mateuszem Jankowskim, a Adam Malcher nad Kamilem Ciokiem. W drugiej serii Andrzej Widomski pokonał Liljestranda, a Michał Klapka - Malchera. W trzeciej serii Mateusz Wojdan pokonał bramkarza z Legionowa, a rzutu karnego nie wykorzystał Adam Laskowski. W czwarta serii - swoje karne wykorzystali Daniel Jendryca oraz Damian Pawelec. W jak się okazało ostatniej turze Piotr Zawadzki pokonał Liljestranda i to Gwardia cieszyła się z wygranej i awansowała na ósmą lokatę w ligowej tabeli

    Zepter KPR Legionowo - Corotop Gwardia Opole 33:33 (15:14), karne 2:4
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".