(Fot. Pixabay)
W minioną sobotę na terenie Nysy policjanci drogówki przeprowadzili wzmożone kontrole pod nazwą "Drift". Podczas patroli funkcjonariusze zwracali uwagę na kierowców przejawiających szczególnie agresywny i brawurowy styl jazdy. Dodatkowo istotnym elementem prowadzonych działań było eliminowanie z ruchu drogowego pojazdów naruszających normy emisji hałasu.
W wyniku przeprowadzonych działań kilku kierowców zostało ukaranych mandatami karnymi za nieprawidłowy stan techniczny pojazdu (w tym przyciemniane szyby) oraz za naruszenie norm emisji hałasu. W dwóch przypadkach, ze względu na poważne uchybienia techniczne, policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne, co wyłączyło pojazdy z dalszej jazdy.
Ponadto podczas prowadzonych działań w Nysie na ul. Kolejowej 21-letni kierujący osobową Audi, pomylił nyskie drogi z torem wyścigowym. Młody mężczyzna jechał z prędkością 82 km/h przy ograniczeniu do 30 km/h. Stracił on już swoje uprawnienia na trzy miesiące. Funkcjonariusze drogówki zauważyli, że młody kierowca był już karany za przekroczenie prędkości. W związku za popełnione wykroczenie w warunkach recydywy nałożyli na kierującego mandat karny w kwocie 3000 zł i na jego konto wpłynęło 13 punktów karnych.
Przypominamy, że takie działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach oraz zapewnienie spoczynku nocnego mieszkańcom miasta. Tego typu działania będą prowadzone przez naszych policjantów Wydziału Ruchu Drogowego.
smith69: Napisała postów [13], status [nowy]
motopatologia w Opolu ma się dobrze, wyścigi już prawie codziennie , ryk silników, drifty itp. Nikt nic z tym nie robi! Do czasu aż coś się stanie potem będzie płacz i lament!