(Fot. Daggy)
Tegoroczne Pływadła, które odbyły się pod hasłem "Unia lat 20 ma, a Ty załóż smoking i kapelusz na srebrny pływadeł jubileusz", przyciągnęły liczne załogi i widzów. Udział wzięło blisko 50 jednostek. Załogi wystartowały 22 czerwca spod mostu Zamkowego w Raciborzu. Pierwszego dnia pokonali dystans do Dziergowic i Przewozu.
Wyprawa była nie lada wyzwaniem, gdyż Odra w tym rejonie ma charakter półgórski i dziki. Uczestnicy musieli zmierzyć się z różnorodnymi przeszkodami naturalnymi, takimi jak powalone drzewa i silne prądy. Mimo trudności, kolorowe i oryginalne konstrukcje, na których płynęły załogi, zapewniały nie tylko niezapomniane wrażenia, ale również wiele radości dla uczestników.
Finał spływu miał miejsce w niedzielę na przystani "Szkwał" w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie odbyła się parada wszystkich jednostek oraz wybór najładniejszej z nich.
Pływadła to nie tylko okazja do świetnej zabawy, ale również promocja żeglugi Odrą oraz integracja lokalnej społeczności. Organizatorzy zapowiadają, że mimo upływu lat, Pływadła wciąż będą przyciągać tłumy i stawać się coraz większym wydarzeniem na mapie kulturalnej regionu.
Paweł Malcherczyk, jeden z uczestników, który ze swoją załogą zbudował indiański totem, podzielił się swoimi wrażeniami:
- To dla mnie mnóstwo radości. Same przygotowania to fajna integracja, spotkanie z przyjaciółmi i mnóstwo zabawy. Samo wypłynięcie jest okazją do integracji również z innymi uczestnikami oraz do spędzenia czasu z przyjaciółmi. Pomysły bierzemy podczas spotkań, i każdy taki pomysł na łódkę rozwija się z czasem. W tym roku postanowiliśmy zrobić indiański totem, do tego skomponowaliśmy stroje i postawiliśmy Indianski wigwam.
Na mecie rozstrzygnięto konkurs na najbardziej oryginalne platformy .
Pierwsze miejsce zajęła "Szampańska Załoga". Druga nagroda powędrowała do "Plemienia Górnej Odry". Na trzeciej pozycji uplasował się "Bizon na fali". Ponadto wyróżnienia dostali: "Shrek", "Euro Baja", oraz "Szałociorze na Euro 2024".
Zobacz GALERIĘ KOLOROWYCH ZDJĘĆ
