• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1458
    • Dodano: 2024-07-13 / 15:00
    • Komentarzy: 0

    Kolejne sukcesy motocyklistów opolskiego HAWI Racing Team w Mistrzostwach Polski Enduro

    fot. Mat. prasowe

    Znany ośrodek motocyklowy MX&Enduro Park Bembenik w Nowym Kościele koło Złotoryi na Dolnym Śląsku był areną VII i VIII rundy Mistrzostw Polski i Pucharu Polski.

    W zawodach rozegranych w formule endurosprintu rywalizowało łącznie 124 śmiałków, którzy zmierzyli się z perfekcyjnie przygotowanymi, zróżnicowanymi próbami szybkości terenowej, o wysokim stopniu trudności - Cross Test z elementami toru motocrossowego i superenduro oraz wytyczony w lesie Enduro Test z jazdą po naturalnych przeszkodach, tj. korzeniach, gałęziach, zwalonych drzewach, kamieniach, skałach, przez rzeczkę i po błocie. Klasy mistrzowskie każdego dnia przemierzały ponad 20-kilometrową trasę rajdową 5-krotnie, a pozostali wraz z klasami Kobiet, Junior 85 i Masters 50+ okrążenie mniej. Trudy trasy dały się we znaki wszystkim uczestnikom sportowych zmagań. Zmienne warunki wymagały od motocyklistów wykazania się kunsztem jazdy i wszechstronnością. W pierwszym dniu uczestnikom rajdu towarzyszyła słoneczna pogoda z wysoką temperaturą powietrza i wszędobylskim kurzem. Warunki zmieniły się diametralnie nazajutrz, po całonocnych opadach deszczu - nawierzchnia nasiąknęła wodą, trasa zrobiła się śliska, a pewne fragmenty próby endurowej przypominały hard enduro. Jednak z każdym okrążeniem robiło się bardziej przyczepnie, co sprzyjało szybszej jeździe.

    W zawodach wzięli udział uczestnicy tegorocznych mistrzostw świata enduro GP - Davide Soreca z Włoch i Aleksander Bracik, jedyny Polak startujący w światowej elicie, co było dużym wydarzeniem. Z dobrej strony zaprezentowali reprezentanci opolskiego HAWI Racing Team, którym bardziej odpowiadały trudniejsze warunki na trasie. Dwudniowe zmagania w mistrzowskiej klasie Junior 125 zdominował Michał Laska. Wygrał z ponad 6-minutową przewagą nad drugim Patrykiem Szczerkiem (KTM Novi Korona Kielce) i blisko 14-minutową nad trzecim Hubertem Romańcem (KKM Wena Kielce).

    W klasie Kobiet triumfowała Maja Kozłowska, która w obu dniach była lepsza od swoich konkurentek. Drugie miejsce zajęła Sara Duplak (SM Panda Racing Jemielnica), a trzecie Aleksandra Kalińska (Moto Klub Siedlęcin).

    Wiele emocji dostarczyła rywalizacja w klasie E2/E3. Wojciech Latała w pierwszym dniu był czwarty, ale nazajutrz stoczył pasjonujący zwycięski pojedynek z utytułowanym Gabrielem Chętnickim (KS Rega MX Team Ropczyce) i nieznacznie uległ Aleksandrowi Bracikowi (KTM Novi Korona Kielce). Finalnie motocyklista opolskiego klubu wywalczył miejsce na najniższym stopniu podium, a zwyciężył Bracik przed Chętnickim. W klasie Junior Oskar Zapotoczny zajął 5. lokatę. Wygrał Szymon Zajączkowski przed Filipem Gackiem (obaj BKM Bielsko-Biała) i Dawidem Domańskim (KTM Novi Korona Kielce). Natomiast w piekielnie mocnej klasie E1 Patryk Kuleszo ukończył zawody na 6. pozycji, a Grzegorz Bogulak był 8. Bezkonkurencyjny Davide Soreca uzyskał na mecie dużą przewagę czasową nad drugim Dawidem Babiczem (KS Rega MX Team Ropczyce) i trzecim Kacprem Baklarzem (ŁKM Łódź). W klasyfikacji generalnej zawodów Wojciech Latała wywalczył wysoką 4. lokatę za dominatorem z Włoch Davide Sorecą oraz Aleksandrem Bracikiem i Gabrielem Chętnickim. HAWI RACING TEAM w okrojonym składzie wśród klubówek uplasował się na 5. pozycji, zaś w klasyfikacji zespołów sponsorskich (w składzie Wojciech Latała, Patryk Kuleszo, Michał Laska) zajął miejsce na najniższym stopniu podium, za BKM Bielsko-Biała i drugim GARDEN KWARC TEAM Opolskie (w składzie: Maja Kozłowska, Gabriel Chętnicki, Ignacy Bartos).

    Startujący w Pucharze Polski Miłosz Szombara był piąty wśród Juniorów 125, zaś Sławomir Zapotoczny w gronie Mastersów nie ukończył zawodów. Klubowych kolegów na próbie endurowej wspierał Krzysztof Szczypka, wskazując w trudnych miejscach właściwy tor przejazdu oraz pomagając oswobodzić motocykle ugrzęzłe w błotnych pułapkach.

    Po rozegranych ośmiu rundach pozycje medalowe w swoich klasach utrzymują: Michał Laska, Maja Kozłowska i Wojciech Latała.

    Start swoich podopiecznych podsumował towarzyszący im na zawodach Andrzej Hawryluk, prezes HAWI Racing Team:

    - Michał i Maja potwierdzili, że w trudnym terenie potrafią osiągać dobre wyniki, co szczególnie cieszy przed czekającym ich w najbliższy weekend startem w drugiej rundzie Pucharu Europy MiniEnduro we francuskim Monteils. Z kolei Wojtek potwierdza drzemiące w nim duże możliwości pokazując, że jest w stanie podjąć skuteczną rywalizację z najlepszymi polskimi endurowcami. Pozostali pojechali na miarę swoich obecnych możliwości.

    Zawody zostały zorganizowane na wysokim poziomie i wzorowo przeprowadzone zgodnie z harmonogramem przez działaczy Sport Motor Klubu "Krzeniów" pod wodzą Mateusza Bembenika i Marcina Chamskiego. Nie było zbędnych przestojów i innych zakłóceń, o co podejmowanymi trafnymi decyzjami zadbało kierownictwo rajdu - sędzia Andrzej Nalepka i dyrektor zawodów Piotr Kumiec. Teraz rywalizacja przeniesie się w Świętokrzyskie, gdzie Busko-Zdrój na przełomie sierpnia i września będzie miejscem organizacji kolejnych mistrzowskich i pucharowych rund enduro.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".