Fot. X /Aleksandra Mirosław /X. Polska Siatkówka
Fot. X/Aleksandra Mirosław
Aleksandra Mirosław, polska rekordzistka świata, została mistrzynią olimpijską we wspinaczce sportowej, pokonując wszystkie rywalki. W półfinale zmierzyła się z Aleksandrą Kałucką, a w finale pokonała Lijuan Deng z Chin, osiągając czas 6,10 s. To ogromny sukces dla polskiego sportu.
Druga Polka, Aleksandra Kałucka, również stanęła na podium z czasem 6,53 s, wygrywając z Indonezyjką Rajiah Sallsabillah w walce o brązowy medal. To pierwsza taka sytuacja w historii igrzysk, gdzie dwie Polki zdobyły medale w tej samej konkurencji.
Złoty medal Aleksandry Mirosław to największe osiągnięcie w jej karierze i pierwszy złoty medal Polski na igrzyskach w Paryżu. Mirosław poprawiła też dwa razy swój rekord świata, który obecnie wynosi 6,06 s.
Sylwetki mistrzyń:
Aleksandra Mirosław (z d. Rudzińska)
- Data urodzenia: 2 lutego 1994
Największe sukcesy:
- Igrzyska Olimpijskie: 1. miejsce (Paryż 2024), 4. miejsce (Tokio 2021)
- Rekordzistka świata: 6,06 s
- Mistrzostwa świata: 1. miejsce (2018, 2019), 3. miejsce (2014, 2021, 2023)
- Igrzyska Europejskie: 2. miejsce (2023)
- Mistrzostwa Europy: 1. miejsce (2019, 2022), 3. miejsce (2013)
- Mistrzostwa świata juniorów: 1. miejsce (2009, 2013)
Aleksandra Kałucka
- Data urodzenia: 25 grudnia 2001, Tarnów
- Brązowa medalistka olimpijska (Paryż 2024)
- Najlepsza zawodniczka Pucharu Świata (2022)
Ma na koncie liczne sukcesy, w tym mistrzostwo świata juniorów (2017), mistrzostwo Polski seniorów (2018) oraz zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (2022).
To dzisiaj jednak niejedyny sukces naszych rodaków. Polscy siatkarze zagrają w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Dwa dni po tym, jak przełamali barierę olimpijskiego ćwierćfinału, podopieczni Nikoli Grbicia wygrali z Amerykanami 3:2. Spotkanie z USA obfitowało w niesamowite emocje i sensacyjne zwroty akcji. (25-23; 25-27; 14-25; 25-23; 15-13). Polscy siatkarze odwrócili losy meczu i wygrali po tie-breaku.
Decydujący mecz w sobotę. Polacy zmierzą się w sobotnim finale o godzinie 13 z wygranym w dzisiejszym starciu Włochów z Francuzami. Polska czekała na ten moment 48 lat. W 1976 roku ekipa legendarnego trenera Huberta Wagnera triumfowała na igrzyskach w Montrealu.
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
Ja ze swej strony chciałem podziękować Śląskowi Wrocław i Jagielloni Białystok dzięki wam zarobiłem niezłą wypłatę u buków.Jutro jeszcze Legii i Wiśle będę dziękował.