• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 1148
    • Dodano: 2024-09-11 / 12:07
    • Komentarzy: 0

    Metodą na policjanta wyłudził 260 tysięcy złotych

    (Fot. Archiwum)

    34-letni mieszkaniec Śląska poprzez metodę na policjanta miał się dopuścić oszustw finansowych na łączną kwotę w wysokości 260 tysięcy złotych. Fałszywy policjant został zatrzymany na terenie Opolszczyzny, gdzie kolejna jego ofiara miała przekazać 200.000 złotych w ramach rzekomej akcji przeciwko nieuczciwym pracownikom banku.

    Śledczy po zatrzymaniu 34-letniego Zbigniewa W. powiązali go z siedmioma innymi oszustwami finansowymi metodą na policjanta, które miały miejsce na terenie Opola i Niemodlina.

    Zbigniew W. wpadł w Osowcu, gdzie miał spotkać się ze swoją kolejną ofiarą, która miała przekazać mu 200.000 złotych.

    - "Najpierw z pokrzywdzonymi telefonicznie kontaktowała się nieustalona dotychczas osoba, podająca się za funkcjonariusza Policji, najczęściej CBŚP, z informacją o śledztwie mającym na celu rozpracowanie i zatrzymanie grupy złodziei. Jednocześnie oszust wskazywał na rzekome niebezpieczeństwo utraty pieniędzy, z uwagi na zmieszanie w sprawę pracowników banków i w taki sposób nakłaniał pokrzywdzonych do wypłaty posiadanych środków i przekazania ich fikcyjnemu policjantowi. Pokrzywdzeni w rozmowie z oszustem uzgadniali hasło, jakim ma posłużyć odbiorca pieniędzy, którym był właśnie Zbigniew W." - przekazuje prokuratura w rozmowie z Radiem Opole.

    34-latek przyznał się do postawionych mu zarzutów. Aktualnie przebywa w areszcie.

    Za popełnione przestępstwa według polskiego prawa Zbigniewowi W. grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Jednakże uwzględniając fakt, że popełnione oszustwa odbyły się w krótkim odstępie czasu i w podobny sposób 34-letni mieszkaniec Śląska może trafić za kratki nawet na 12 lat.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".