Premier Donald Tusk: Musimy być przygotowani na najgorsze

W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie odbyła się odprawa sztabu powodziowego z udziałem premiera Donalda Tuska, wojewody opolskiego Moniki Jurek oraz przedstawicieli służb. Rozmowy dotyczyły zagrożenia powodziowego w regionie.

Podczas spotkania omówiono aktualną sytuację powodziową na Opolszczyźnie. Przedstawiciele lokalnych służb przedstawili meldunki dotyczące podejmowanych działań, liczby zaangażowanych strażaków oraz środków ochrony przeciwpowodziowej. Podkreślono, że sytuacja w regionie pozostaje bardzo niebezpieczna. Priorytetem jest ochrona życia i mienia mieszkańców.

Premier Donald Tusk w trakcie konferencji prasowej zaznaczył:

- Musimy być zmobilizowani na wypadek najbardziej negatywnego scenariusza". Podkreślił także konieczność współpracy mieszkańców z odpowiednimi służbami:

- Chcielibyśmy gorąco prosić wszystkich, którzy czują się zagrożeni, tych wszystkich, którzy mieszkają w miejscach, gdzie woda podchodzi coraz wyżej, żeby naprawdę w sposób zdyscyplinowany podporządkowywali się poleceniom i prośbom, apelom Straży Pożarnej i Policji. Chodzi tu przede wszystkim o kwestie ewakuacji z tych miejsc, które są naprawdę zagrożone.

Podczas wizyty premier wyraził także uznanie dla wszystkich zaangażowanych w akcje przeciwpowodziowe:

- Jestem naprawdę pod dużym wrażeniem determinacji i profesjonalizmu wszystkich służb, od strażaków, policjantów, żołnierzy, w tym żołnierzy WOT-u, ale także samorządów, pracowników urzędów oraz województw. Wszyscy są naprawdę bardzo skoncentrowani na swoich zadaniach.

Tusk dodał, że sytuacja pogodowa pozostaje trudna do przewidzenia:

- Ten niż, który przyniósł te ulewne deszcze w Polsce i w Czechach, jest nie do końca przewidywalny. Prognozy w ciągu ostatnich 48 godzin zmieniały się, ale generalnie nie są optymistyczne. Czeka nas noc z bardzo intensywnymi opadami, które mogą być rekordowe w niektórych miejscach. Gdybyśmy mierzyli same sumy opadów. Trzeba podkreślić, że państwo polskie jest dziś wyraźnie lepiej przygotowane do tego typu działań.

W odprawie udział wzięli także m.in. minister Tomasz Siemoniak, wiceminister Wiesław Leśniakiewicz oraz zastępca komendanta głównego PSP, nadbryg. Józef Galica. Zarówno premier, jak i lokalne służby, zapewnili o dalszej intensywnej pracy nad przygotowaniami do możliwego pogorszenia się sytuacji.

Po konferencji premier Donald Tusk udał się do Głuchołaz, aby na miejscu sprawdzić sytuację na jednym z mostów zagrożonych przez wzrost poziomu wody.