(Fot. Dżacheć)
- Mechanizm zdobywania pieniędzy na dopalacze jest taki sam, jak w przypadku narkotyków - dlatego niech mi nikt nie wmawia, że dopalacze nie uzależniają - mówi Mirosława Olszewska, pełnomocnik zarządu województwa do spraw przeciwdziałania narkomanii. - Rozmawiałam ze sprzedawcami - zdarzało się, że ktoś o północy przychodził do punktu sprzedaży z rowerem, który przed chwilą ukradł - chcąc zapłacić nim za dopalacze - podaje przykład Olszewska.
W spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim uczestniczyli nauczyciele oraz pedagodzy ze szkół województwa opolskiego. Wspólnie dyskutowano nad scenariuszem spotkań z rodzicami, mającymi uświadomić ich w skali zagrożenia.
Zdaniem specjalistów od przeciwdziałania narkomanii, "dopalaczowy" biznes przeniósł się do internetu i do podziemia. - Niech rząd ściga sprzedawców, a my zróbmy wszystko, by młodzi ludzie nie chcieli sięgać po środki psychoaktywne - apelowała do nauczycieli Mirosława Olszewska.
beniamin: Napisała postów [6519], status [VIP]
Porozmawiali,spotkali się...a jaki tego efekt? bo jak na razie nauczyciele są ślepi co te "dzieci" wyprawiają.Większość z nich się wyraźnie boi młodzieży,za to na takich spotkaniach między sobą,to jeden z drugim są mądrzy,a jak co do czego to już nie.