- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 4824
- Dodano: 2024-09-17 / 10:43
- Komentarzy: 15
Ratusz informuje: Złamanie zakazu wychodzenia na wały grozi karą finansową
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie wprowadziło tymczasowy zakaz wchodzenia na wały przeciwpowodziowe i nabrzeża rzek w całym obszarze Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Zakaz obowiązuje do 20 września 2024 roku.
Oto treść komunikatu:
"Przypominamy o kategorycznym zakazie wchodzenia na wały, brzegi rzek, instalacje hydrotechniczne oraz teren polderu Żelazna. Decyzją dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie wprowadzono bezwzględny tymczasowy zakaz poruszania się po wałach przeciwpowodziowych rzek na całym obszarze administracji RZGW w Gliwicach. Zakaz obejmuje wszelkie poruszanie się po obwałowaniach rzek: piesze, kołowe, z użyciem jakichkolwiek pojazdów mechanicznych, itp. i obowiązuje do 20.09.2024 r.
Poruszanie się po wałach i nabrzeżach w czasie zagrożenie powodziowego może spowodować ich uszkodzenie i bezpośrednio naraża mieszkańców na niebezpieczeństwo. A także utrudnia służbom prowadzenie akcji ratunkowych."
Za złamanie zakazu grozi kara grzywny do 5000
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
liberty: Napisał postów [5509], status [Szycha]
Podejrzana ta cała powódź - z dnia na dzień z ponad 30 stopni ochłodzenie potem trochę deszczu i powódź? Kto pamięta powódź z 1997 roku ten pamięta że przed powodzią wiele dni były deszcze potem dopiero powódź a tu prawie bez deszczu powódź?