• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 502
    • Dodano: 2024-09-23 / 07:32
    • Komentarzy: 0

    Dzień i noc walczą ze skutkami powodzi. Wojsko, strażacy, policja i ratownicy

    (Fot. Pav)

    Każdego dnia i nocy, często porzucając rodzinne domy walczą ze skutkami powodzi, pomagają ludzi w ewakuacji czy dbają o bezpieczeństwo porzuconego dobytku mieszkańców Opolszczyzny. Mowa tu o służbach mundurowych, które w tym czasie niezwykle intensywnie pracują, a liczby funkcjonariuszy na służbie mówi sama za siebie.

    Powódź dotknęła czterech województw, jednakże największe szkody odnotowano na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku.

    Nasz region zanotował niezwykle ogromne straty. Same miasto Głuchołazy wyceniło straty na wskutek klęski żywiołowej na kwotę 250 milionów złotych.

    Każdego dnia i nocy na terenie całego województwa tysiące policjantów, żołnierzy, ratowników, strażaków i wolontariuszy działa pomagając powodzianom oraz odnawiając powoli skutki powodzi.

    Na ten moment w akcję pomocy powodzianom bezpośrednio zaangażowanych jest 23 310 żołnierzy. Ogółem 26 041 żołnierzy jest skierowanych do akcji pomocowej na obszarze kilku województw. Część żołnierzy przemieszcza się na północ wyprzedzając falę. Wojsko pomaga nie tylko ludziom bezpośrednio na miejscu z walką ze skutkami powodzi, ale również w sieci, gdzie zwalczają wyjątkową przestępczość w postaci zerowania na ludzkiej krzywdzie organizując sztuczne zbiórki pieniędzy.

    Kolejnym bardzo ważnym zadaniem jest dotarcie z pomocą medyczną. Wojsko uruchamia centra ambulatoryjne.
    Ważna dziś jest także dezynfekcja.

    17 zespołów dezynfekcyjnyc9h jest już gotowych i rusza od jutra, ponieważ trzeba było oczyścić te budynki, żeby je teraz dezynfekować. Przygotowanie stacji uzdatniania wody, transporty wody - to jest też działanie dla wojska.

    Na terenach objętych powodzią, w tym na terenie Opolszczyzny działa już kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy z całej Polski.

    Oczywiście opolskie jednostki również są zaangażowane. Opolscy logistycy zabezpieczają na co dzień w działaniach przeciwpowodziowych: WOT, ŻW, 1 Pułk Saperów z Brzegu, 6 Batalion Powietrzno-desantowy z Gliwic, 10 Brygadę Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa, 34 Brygadę Kawalerii Pancernej z Żagania.

    Logistycy transportują wodę pitną cysternami. Jeden pojazd ma pojemność 10.000 litrów. Od 13 września takich wyjazdów opolskie wojsko naliczyło już kilkadziesiąt, a słynną grochówkę wożą w 80-litrowych kotłach, gdzie jeden taki może zapewnić porcję gorącej, pysznej zupy dla 230 osób.

    Strażacy i policjanci, to oni są każdego dnia na pierwszej linii frontu.

    Sami strażacy każdego dnia wyjeżdżają niemalże ponad 160 razy do interwencji na tereny powodziowe, gdzie ludzie potrzebują pomocy.

    Tutaj niestety nie jesteśmy w stanie podać dokładny liczb strażaków oraz ich sprzętów jakie są zaangażowane w działania w związku z powodzią w naszym regionie.

    Jak tłumaczy rzecznik, jest to zbyt intensywny proces, aby mówić o dokładnych liczbach. Każdej godziny te liczby zmieniają się diametralnie.

    Jednak udało nam się pozyskać informacje, że każdego dnia do działań ratowniczych prowadzonych przez Straż Pożarną dołącza od 650 do 1000 strażaków z całej Polski.

    - Pomoc przybywa do nas z każdej strony kraju. Brać strażacka nawet z najdalszych zakątków Polski przyjeżdża na Opolszczyznę i Dolny Śląsk, aby pomóc w walce ze skutkami powodzi - mówi oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, kpt. mgr inż. Łukasz Nowak.

    Dodatkowo ustaliliśmy, że gminy z największą ilością wezwań do chwili obecnej to gminy Głuchołazy i Lewin Brzeski.

    Powódź na Opolszczyźnie pochłania tysiące strażaków i setki wozów strażackich, jednakże to i tak tylko zalążek tego co Polska posiada w swoich zasobach.

    - Aktualne zużycie sprzętu jakie posiada Polska straż pożarna wynosi 30%, także mamy jeszcze ogromna rezerwę - dodaje Nowak.

    Ratownictwo medyczne w ilości 30 zespołów medycznych, czyli ponad 60 ratowników rozlokowanych jest na terenie całego województwa z karetkami, aby w razie potrzeby docierać do potrzebujących jeszcze szybciej.

    Warto wspomnieć, że opolscy ratownicy medyczni transportowali pacjentów ze szpitali w Głuchołazach i Paczkowie.

    Ratownicy WOPR również wspierani są przez ratowników wodnych z całego kraju. Naszych opolskich wodnych bohaterów jest aż 100. Stanowią oni cztery oddziały i dwie drużyny.

    Ratownictwo WOPR każdego dnia w ramach walki z powodzią używa 10 skuterów wodnych, 10 łodzi motorowych oraz 5-8 łodzi międzywiosłowych.

    Ich działania obejmują zarówno transport ludzi, jak i dostarczanie im żywności oraz innych niezbędnych rzeczy.

    Opolscy policjanci zostali wsparci jednostkami z innych. Łącznie na terenie Opolszczyzny od 13 września do 22 września w służbie było 6400 policjantów. W tym samym okresie wykorzystywano około 150 pojazdow I sprzętu policyjnego na dobę.

    Policja działa na wielu płaszczyznach podczas sytuacji powodziowej, ale przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo obywateli oraz ich majątków pozostawionych w ucieczce przed wielką wodą.

    Do tej pory Opolska Policja odnotowała cztery potwierdzone zgłoszenia o szabrownictwie. W czterech przypadkach udało się zatrzymać sprawców.

    Jednak zgłoszeń o kradzieży jest znacznie więcej, niestety większość z nich po weryfikacji nie została potwierdzona przez służby.
    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".