• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 2664
    • Dodano: 2024-10-02 / 15:00
    • Komentarzy: 1

    Jako jedyna z trójki doleciała do Afryki. Sukces uratowanego bociana

    Na początku lipca informowaliśmy o nietypowej przesyłce, która trafiła do Centrum Zdrowia Dzikich Zwierząt AVI w Opolu. Aż ze Słupiec w województwie małopolskim przyjechały trzy bocianie jaja, którymi nie miał się kto zająć ze względu na śmierć jednego z rodziców.

    Na początku jaj było pięć. Jednak do Opola dotarły trzy. Specjaliści z AVI zaraz po otrzymaniu paczki przystąpili do wszelkich działań.

    Jaja zostały poddane 20-dniowej inkubacji. Po niecałych trzech tygodniach przyszedł czas na narodziny.

    Był to ogromnie radosny moment. Jednak nie cała trójka była w stanie sprawować normalnego bocianiego życia.

    Niestety nie cała trójka mogła cieszyć się z nowego domu.

    Trzeci bocian urodził się z krzywym dzióbkiem, co nie pozwoliło mu na bezpieczne ani długie życie na wolności. Dlatego trzeci z bocianów pozostał w AVI, razem z innymi bocianami, które pomimo życia nie na dziko są bardzo szczęśliwe i spełnione. Jak informują pracownicy AVI jest to największy awanturnik w stadzie.

    Dwa pozostałe boćki miały szansę na nowy dom.

    Po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń od Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska wraz z pomocą ptasiego specjalisty, ornitologa od lat współpracującego z AVI, rozpoczęto poszukiwania najdogodniejszego dzikiego gniazda, gdzie można by było podrzucić bocianie pisklęta.

    Pierwsza podrzutka była nieudana, lecz druga przyniosła oczekiwany efekt. W Walcach, bo tam właśnie znajduje się nowy dom bocianów, pisklęta znalazły nowych rodziców.


    Dziś już możemy cieszyć się sukcesem jednego z bocianów, które doleciał bezpiecznie do Afryki. Ciekawostką jest fakt, że bocian, który doleciał do Czarnego Lądu jest najmłodszym z całej trójki.

    - Miała przerwę lotu w okolicach Jordani, a po przerwie ruszyła dalej. Wczoraj wylądowała na afrykańskiej ziemi!
    ZROBIŁA TO! Udało jej się osiągnąć Afrykę! - czytamy w poście AVI.

    Bocian posiada lokalizator GPS dzięki któremu znamy dokładnie jego losy.
    Dzięki badaniom genetycznym wiemy, że jest to samica.

    Niestety drugi bocian w trakcie migracji, na wysokości Izraela zginął.

    Czytaj również:

    Bociany znalazły nowy dom. Szczęśliwy finał trzech bocianich jaj

    Zdjęcie (1/11)

    (Fot. Centrum Zdrowia Dzikich Zwierząt AVI)

    reklama

    Wydarzenia pod patronatem portalu

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2024-10-03 05:34:01 [194.29.182.*] id:1676421  
    KK 35947: Napisał postów [3652], status [VIP] Reputacja
    Jednego zjedli albo trafił w "stalową kopułę" a drugiego zjedzą ...

    Nick:
    Treść: