- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 5259
- Dodano: 2024-10-20 / 08:42
- Komentarzy: 5
Zakaz wciąż obowiązuje, lecz każdego dnia wędkarze korzystają z opolskich wałów
Zakaz korzystania z wałów miejskich cały czas jest przedłużany przez Wody Polskie. Aktualnie obowiązuje on do 27 października. Jednak już dłuższy czas nie ma śladu po tabliczkach informujących o zakazie, a służb weryfikujących to obostrzenie nie widać prawie w ogóle. Nic dziwnego, że ludzie pozwalają sobie na spacery, jednakże część opolan przekracza te granice w zagrażający dla siebie sposób.
Część mieszkańców, którzy szkodzą sami sobie to wędkarze. Tych na wałach ciągnących się wzdłuż Kanału Ulgi widać niemalże każdego dnia.
Beztrosko siedząc w gąszczach trawy, która jeszcze nie tak dawno stała pod wodą. Dookoła mnóstwo zniszczonej od wody roślinności i podmokła ziemia.
Ilość bakterii i zanieczyszczeń obecnych aktualnie na terenach zielonych znajdujących się wzdłuż wałów nie jest nam dokładnie znana, lecz wystarczy sobie w takim przypadku uruchomić wyobraźnie.
Wędkarze z Opola wydają się być niewzruszeni zagrożeniem własnego zdrowia, ani wysokiej kary finansowej.
- Zakaz poruszania się po wałach nadal obowiązuje i tyczy się on zarówno spacerowiczów, jak i wędkarzy. Takie zachowanie może być ukarane mandatem karnym w wysokości 5.000 zł - mówi Linda Hofman, rzecznik Wód Polskich w Gliwicach.
I tutaj zaczyna się problem. Wędkarzy nie ma kto pilnować, gdyż Opolski Oddział Polskiego Związku Wędkarskiego uciął temat krótko komentując sprawę.
- My oficjalnie zakaz wędkowania na wałach wprowadziliśmy równomiernie z zakazem Wód Polskich. Jednak nie jesteśmy od weryfikowania czy ktoś przestrzega zakazu czy też nie - mówi członek PZW.
Organem, który miałby weryfikować takie zachowania jest Służba Miejska. Jak to wygląda w praktyce?
- Straż Miejska sprawdza aktywność na opolskich wałach za pomocą monitoringu miejskiego oraz poprzez patrole w Parku Nadorzańskim, Moście Piastowskim i przyległych terenach - komentuje zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu, Robert Jonczyk.
Służby weryfikują aktywność opolan na wałach, lecz tylko na ich części. Wzdłuż Kanału Ulgi każdego dnia wędkarze beztrosko zarzucają wędki z przynętami.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
phil: Napisał postów [349], status [pismak]
największym zagrożeniem dla tych wałów to są ci którzy za te wały opowiadają, niewolno tam chodzić aby ludzie nie widzieli że od lat palcem tam nikt nie kiwnął