• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1352
    • Dodano: 2024-11-18 / 19:22
    • Komentarzy: 2

    Żołnierze Bundeswehry opuszczają Bodzanów po zakończeniu misji wsparcia powodzian

    (Fot. Daggy)

    W Bodzanowie odbyło się dziś uroczyste pożegnanie żołnierzy Bundeswehry, którzy przez ostatnie tygodnie intensywnie pracowali nad usuwaniem skutków wrześniowej powodzi, wspierając mieszkańców gminy Głuchołazy.

    Ponad 100 żołnierzy jednostki sapersko-inżynieryjnej z Niemiec zaangażowało się w prace porządkowe, odbudowę infrastruktury i zabezpieczenie terenów zniszczonych przez powódź. Wspierani przez ciężki sprzęt, wojskowi wzmacniali brzegi rzek, budowali drewniane mostki i zabezpieczali lokalne drogi, które ucierpiały podczas wrześniowego żywiołu. Żołnierze pomagali min. w Bodzanowie, Nowym Świętowie i Markowicach. W czasie uroczystości mieszkańcy oraz przedstawiciele władz lokalnych wyrazili ogromną wdzięczność za okazane wsparcie.

    Lokalne władze oraz dowódcy wojskowi podkreślili wagę międzynarodowej współpracy:

    - Dziś żegnamy Was jako przyjaciół, wierząc, że ta współpraca przetrwa i stanie się wzorem solidarności w trudnych czasach. Współpraca między Polską a Niemcami pokazała swoją wartość w obliczu klęski żywiołowej- mówił dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, generał Krzysztof Stańczyk.

    - Praca, która została tutaj włożona pozostanie z nami na zawsze. Wasz przyjazd tutaj wzbudził ducha nadziei, że po tej tragicznej niedzieli 15 września będzie lepiej i zarówno Bodzanów, jak i wszystkie zniszczone miejscowości podniosą się i będzie jeszcze ładniej. Chciałbym jeszcze raz serdecznie za to podziękować - mówił burmistrz Głuchołaz, Paweł Szymkiewicz.

    Żołnierze biorący udział w operacji zużyli podczas działań ponad 4 tysiące ton żwiru i 18 tysięcy litrów oleju napędowego, dzięki temu ukończyli ponad 2 tysiące metrów dróg, postawili osiem kładek pieszych, wykonali jeden most dla pojazdów oraz oczyścili z błota i odkładów ponad 2 tysiące metrów kwadratowych obszarów.

    - Wasza gościnność, którą tu zastaliśmy, była naprawdę godna podziwu i to był dla nas prawdziwy zaszczyt, że mogliśmy pomóc naszym polskim sąsiadom w tej trudnej chwili. Przyjaźń i współpraca nie znają granic - podkreślił dowódca Kontyngentu Sił Sojuszniczych, oberstleutant Florian Balthasar.

    Przedstawiciele lokalnych władz oraz mieszkańcy Bodzanowa podkreślali, że operacja FENIX, w której wzięli udział żołnierze z Niemiec, była nie tylko efektywnym działaniem pomocowym, ale także symbolem zacieśniających się więzi i solidarności.

    - Przyszlimy podziękować za ich pracę, za ich życzliwość i uprzejmość. Życzę wszystkim, żeby mogli liczyć na taką pomoc w trudnych chwilach, jaką otrzymaliśmy od żołnierzy niemieckich. Ani razu nie usłyszałam nie da się - mówi Pani Jadwiga, mieszkanka Bodzanowa.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2024-11-19 06:30:58 [31.60.120.*] id:1677439  
    M1974P: Napisał postów [14096], status [VIP] Reputacja
    Takie coś , Niemcy pomogli polakom :/ a polacy im podziękował , można ? można zachowywać się normalnie i życ jak dobry sąsiad z sąsiadem ;) a nie tylko pluć jadem nikomu już dawno nie potrzebnym .

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2024-11-19 07:19:40 [193.23.38.*] id:1677443  
    Jerry: Napisał postów [4823], status [VIP] Reputacja
    Podziękowali w inny sposób na początku jak przyjechali.