(Fot. arch. prywatne Jacka)
Zbiórka pieniędzy ruszyła niczym japoński pociąg rozpędzający się do kilkuset kilometrów w mgnieniu oka. Internet po raz kolejny pokazał swoją moc, ale tutaj również dużo pomógł fakt, iż Jacek Kasprzyk od lat był znany z gołębiego serca i walecznego charakteru. Wielu ludzi zwyczajnie jest fanem Jacka, gdyż jest świetnym gitarzystą zespołu ZŁE PSY.
Dzięki zbiórce środków Jacek już jest w Niemczech, w klinice w Heilderbergu, gdzie czeka na operację.
Na profilu facebookowym Jacka każdego dnia publikowane są nowe filmy pokazujące wielu ludzi wspierających opolskiego społecznika.
Z taką samą intensywnością pojawiają się również informacje o coraz to większej kwocie zebranej na zrzutce. Ta jest już na ostatniej prostej.
- Mamy 2 dni, żeby uzbierać całą kwotę na ten pierwszy etap ratowania życia i zdrowia Jacka. Ostatnia prosta - wszystkie ręce na pokład! - czytamy na profilu facebookowym Jacka prowadzonym przez jego przyjaciół.
A już w najbliższy wtorek (5 listopada) w Sali Kameralnej Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu obędzie się koncert charytatywny dla Jacka, podczas którego również odbędzie się licytacja.
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć Jacka w walce z leczeniem poprzez podarowanie czegoś na licytację, informujemy, iż takie rzeczy należy przynieść do Bezcukrowa Cafe (Bronisława Koraszewskiego 5).
Prosimy, aby do każdej rzeczy była dopięta kartka z informacją nt:
- kto przekazuje,
- jakaś krótka historia tej rzeczy ( jeżeli jest),
- kwota startowa lub wartość rzeczy,
-czy darczyńca będzie na koncercie.
