• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1160
    • Dodano: 2024-11-05 / 07:42
    • Komentarzy: 6

    Wybory prezydenckie w USA. Jak działa amerykański system wyborczy?

    (Fot. Pixabay)

    Amerykanie ponownie stają przed wyborem prezydenta w systemie, który często wywołuje emocje i kontrowersje. Wybory prezydenckie w USA w 2024 roku odbywają się 5 listopada.

    Walka o Biały Dom jest szczególnie zacięta między dwoma głównymi kandydatami: Donaldem Trumpem, reprezentującym Partię Republikańską i Kamalą Harris, obecną wiceprezydent, która startuje z ramienia Demokratów.

    Tegoroczne wybory są ważne nie tylko ze względu na rywalizację między kandydatami, ale także przez napięcia społeczne i polityczne, jakie towarzyszą kampanii wyborczej​​​​.

    System wyborczy w Stanach Zjednoczonych, oparty na głosowaniu powszechnym i systemie Kolegium Elektorów, jest jednym z najciekawszych i najbardziej złożonych na świecie. W 2016 roku Donald Trump wygrał wybory prezydenckie, mimo że zdobył mniej głosów powszechnych niż jego rywalka Hillary Clinton, co podkreśliło kontrowersje związane z funkcjonowaniem Kolegium Elektorów.

    Jak działa system wyborczy w USA?

    Podstawą wyborów prezydenckich w USA jest głosowanie powszechne, które odbywa się co cztery lata w listopadzie. Jednak ostateczny wynik nie zależy bezpośrednio od liczby głosów oddanych przez obywateli, lecz od głosów Kolegium Elektorów.

    Czym jest Kolegium Elektorów?

    Kolegium Elektorów to organ, który formalnie wybiera prezydenta i wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Składa się z 538 elektorów, a liczba przypadająca na każdy stan zależy od jego reprezentacji w Kongresie (łącznie z dwoma senatorami oraz liczbą członków Izby Reprezentantów). Na przykład Kalifornia, najludniejszy stan, ma 55 głosów elektorskich, podczas gdy mniej zaludnione stany, takie jak Wyoming czy Vermont, mają po 3 głosy.

    Elektorzy są wybierani na poziomie stanowym, a w większości stanów obowiązuje zasada "zwycięzca bierze wszystko". Oznacza to, że kandydat, który zdobywa większość głosów powszechnych w danym stanie, otrzymuje wszystkie głosy elektorskie tego stanu. Wyjątkiem są Maine i Nebraska, które przydzielają głosy proporcjonalnie.

    Kontrowersje i krytyka systemu

    System Kolegium Elektorów wielokrotnie budził kontrowersje, głównie dlatego, że umożliwia sytuacje, w których kandydat zdobywa prezydenturę, mimo że nie uzyskał większości głosów powszechnych. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w 2000 roku, kiedy George W. Bush wygrał z Alem Gore'em, oraz w 2016 roku, gdy Donald Trump pokonał Hillary Clinton.

    Wybory 2016 - triumf Trumpa i głosy powszechne kontra głosy elektorskie

    W 2016 roku Donald Trump, kandydat Partii Republikańskiej, wygrał wybory prezydenckie, zdobywając 304 głosy elektorskie, podczas gdy jego rywalka, Hillary Clinton z Partii Demokratycznej, uzyskała 227 głosów. Mimo wygranej w Kolegium Elektorów, Trump otrzymał około 2,9 miliona głosów powszechnych mniej niż Clinton. Była to piąta taka sytuacja w historii USA, kiedy kandydat z mniejszą liczbą głosów powszechnych został prezydentem.

    Mechanizm i znaczenie elektorów

    Elektorzy są zazwyczaj lojalni wobec partii, która ich nominuje, i zobowiązani głosować zgodnie z wynikiem wyborów powszechnych w swoim stanie. Mimo to zdarzają się tzw. "nielojalni elektorzy", którzy oddają głos inaczej, niż przewidywały wyniki głosowania. Takie sytuacje są jednak rzadkie i nie zmieniają zazwyczaj ostatecznego wyniku wyborów.

    Formalne głosowanie elektorów odbywa się w grudniu, a ich głosy są zliczane podczas styczniowej sesji Kongresu. Aby zostać prezydentem, kandydat musi uzyskać większość - co najmniej 270 z 538 głosów elektorskich.

    Wybory 2024 - aktualny kontekst

    Wybory prezydenckie 2024 odbywają się w atmosferze napięć społecznych i politycznych, które pogłębiały się od czasu poprzednich kampanii. Trump, pomimo kontrowersji i licznych postępowań sądowych, nadal cieszy się silnym poparciem swoich zwolenników. Kamala Harris z kolei prowadzi kampanię skoncentrowaną na kontynuacji polityki demokratycznej administracji i odpowiedzi na kluczowe kwestie społeczne​​.

    Oczekuje się, że kluczowe dla wyniku będą tzw. "swing states", czyli stany wahające się, takie jak Pensylwania, Wisconsin czy Arizona, które tradycyjnie decydują o rezultacie​​.

    Oprócz wyborów prezydenckich, Amerykanie głosują także na 34 senatorów oraz wszystkich 435 członków Izby Reprezentantów, co wpłynie na przyszły układ sił w Kongresie​​​​.

    Wynik tych wyborów może znacząco wpłynąć na możliwość realizacji programu przyszłego prezydenta i kształtowanie amerykańskiej polityki w kolejnych latach​​.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2024-11-05 21:29:20 [217.173.204.*] id:1677187  
    Patryk100: Napisała postów [1019], status [rozpisany/na] Reputacja
    a Wiśnia już głosował... z Tuskiem?

    Nick:
    Treść:
    2024-11-05 18:55:55 [31.60.50.*] id:1677185  
    Polpha: Napisał postów [9643], status [VIP] Reputacja
    Zagrożenie bombowe w dwóch lokalach w Georgii-kurcze lepiej się bawią niż u nas.

    Nick:
    Treść:
    2024-11-05 17:24:23 [194.29.183.*] id:1677183  
    ombre: Napisał postów [20142], status [VIP] Reputacja
    Jedyne co mi się podoba to brak ciszy wyborczej.

    Nick:
    Treść:
    2024-11-05 16:59:53 [5.172.236.*] id:1677181  
    opolaninn: Napisał postów [2716], status [Szycha] Reputacja
    oby trampek wygrał!

    Nick:
    Treść:
    2024-11-05 11:02:30 [147.161.248.*] id:1677175  
    dontomasso: Napisał postów [4391], status [VIP] Reputacja
    a kogo to obchodzi jak dziala system wyborczy w usa? wazne jest to ze wybory tam funkcjonuja jak w polsce za komuny. obywatele wybierali a wynik byl taki jak powinien byc

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2024-11-05 15:43:40 [176.7.5.*] id:1677180  
    Jerry: Napisał postów [4769], status [VIP] Reputacja
    Dokładnie jak podczas ostatnich wyborów w Polsce.