• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 690
    • Dodano: 2024-11-19 / 08:12
    • Komentarzy: 0

    Liderzy usterek to chodziki czy czujniki czadu

    (Fot. UOKIK)

    Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przez cały rok przeprowadza kontrole na polskim rynku w związku ze sprowadzanymi i dostępnymi w sprzedaży produktów. Wśród tych z największą ilością nieprawidłowości były m.in. chodziki czy czujniki gazu. Badania i kontrole przeprowadzane przez UOKIK pozwalają zapobiec rozprzestrzenianiu się wadliwego towaru po polskim rynku.

    "Cisi bohaterowie", bo tak można nazwać pracowników UOKIK, każdego dnia walczą w imieniu konsumentów.

    Sieci sklepów Biedronka czy Lidl co chwila muszą się pilnować, gdyż UOKIK wykrywa każde niedopatrzenie w promocjach czy konkursach sklepowych - mowa tu oczywiście o niedopatrzeniach, które są na niekorzyść klienta.

    Podległa Presowi UOKiK Inspekcja Handlowa prowadzi bardzo szeroki nadzór nad rynkiem produktów i usług. Na 2024 r. planowe kontrole obejmują ponad 2500 różnego rodzaju produktów, które sprawdzane są przede wszystkim pod kątem spełniania obowiązujących wymagań technicznych i prawnych, szczególnie związanych z bezpieczeństwem ich używania przez konsumentów.

    - Badamy m.in. zabawki, artykuły i wózki dla dzieci, domowy sprzęt elektryczny (np. ładowarki, przedłużacze), czujniki czadu, środki ochrony indywidualnej (np. kaski i rękawice ochronne), kosmetyki, wyroby włókiennicze, baterie, farby. Sprawdzamy zakres zawartości substancji chemicznych (tych zakazanych i tych dozwolonych z ograniczeniami). Działania są prowadzone przez cały rok, większość z nich trwa nadal. Kontrole polegają na weryfikacji prawidłowości oznakowania, ale również na badaniu produktów w laboratorium. Inspekcja Handlowa współpracuje również z Krajową Administracją Skarbową na granicy, gdzie funkcjonariusze celni pobierają próby produktów, które następnie są sprawdzane przez inspektorów IH - mówi Kamila Guzowska z Departamentu Komunikacji UOKIK.

    Działania kontrolne Inspekcji Handlowej prowadzone są regularnie, a kontrole asortymentów, w przypadku których stwierdzimy duże ilości nieprawidłowości powtarzane są w kolejnych latach. Jednym z obszarów rynku, gdzie zauważana jest powtarzalność występowania nieprawidłowości są wyroby włókiennicze, w przypadku których badania laboratoryjne wykazują niezgodności rzeczywistego składu surowcowego z deklarowanym przez producenta. Dotyczy to głownie produktów importowanych spoza UE, ale zdarzają się również przypadki pochodzące z rodzimej produkcji. Powtarzalne są również nieprawidłowości w zakresie prawidłowości oznakowania istotnymi dla konsumentów informacjami dotyczącymi przeznaczenia i prawidłowości użytkowania produktów kosmetycznych.

    - Zarówno w laboratoriach UOKiK, jak i zewnętrznych, najwięcej niezgodności wykryto w przypadku podnośników trapezowych (lewarków), opraw oświetleniowych, rękawic ochronnych oraz chodzików. Nie bez wad były też czujniki czadu. Niedawna kontrola pościeli, odzieży, obuwia, wyrobów galanteryjnych, dodatków krawieckich i akcesoriów do ćwiczeń również wykazała, że w tych produktach zdarzają się nieprawidłowości. Takie, których konsumenci nie są w stanie sami wykryć. Mowa o zawartości formaldehydu, ftalanów, niklu, kadmu i ołowiu - substancji, których dopuszczalna ilość jest ograniczona - dodaje Guzowska.

    Na bieżący rok zaplanowano również przebadanie laboratoryjnie 1930 próbek paliw ciekłych i gazu LPG oraz pobranie 490 paliw stałych. Inspekcja Handlowa zrealizowała już większość z zaplanowanych kontroli, przeprowadzając badania 1693 próbek paliw ciekłych i LPG oraz 432 próbek paliw stałych.

    Na co dzień w użyciu trzy labolatoria

    UOKiK zarządza trzema laboratoriami. Badane są w nich wyroby włókiennicze, zabawki i artykuły dla dzieci, paliwa ciekłe i inne artykuły nieżywnościowe (np. biżuteria). Bada się je przykładowo pod kątem zawartości szkodliwych dla zdrowia substancji albo bezpieczeństwa konstrukcji, w celu eliminowaniu z rynku produktów niespełniających wymagań lub stwarzających zagrożenie dla konsumentów. Badane w laboratoriach UOKIK próbki są pobierane w toku kontroli prowadzonych przez Inspekcję Handlową.

    Jak, i czy w ogóle, potencjalny nabywca przed zakupem towaru może się upewnić, czy dany produkt posiada wszystkie atesty? Istnieje może jakaś baza, w której można zweryfikować dany produkt? Istnieje w ogóle takowa możliwość "samodzielnej weryfikacji jakości" jeszcze przed zakupem?

    Niestety w wielu przypadkach, konsument sam nie ma możliwości sprawdzenia, czy produkt jest bezpieczny. Dotyczy to szczególnie produktów, których zgodność z przepisami lub deklaracjami można sprawdzić jedynie w toku badań laboratoryjnych (np. sprawdzając zawartosć substancji chemicznych).

    Niemniej, bardzo istotne jest postępowanie zgodnie z instrukcjami producenta dołączanymi do produktu, czytanie etykiet umieszczonych na produktach i weryfikacja informacji tam zawartych.

    Dodatkowo, konsument może sprawdzić, czy dany produkt znajduje się w rejestrze produktów niebezpiecznych prowadzonym przez Prezesa UOKiK czy też w unijnym systemie Safety Gate/RAPEX gdzie co piątek KE publikuje ogłoszenia o produktach niebezpiecznych.

    Gdzie powinno się zgłaszać w przypadku zakupu wadliwego towaru pomimo posiadanej na niego gwarancji? Taka instrukcja kontaktu z wami dla każdego z konsumentów.

    - Konsument, któremu np. zapaliła się ładowarka i uszkodziła dywan, ma prawo wystąpić zarówno do sprzedawcy z reklamacją (jeśli nie minęły dwa lata od zakupu), jak i do producenta o naprawę w ramach udzielonej gwarancji. Przydadzą się zdjęcia czy filmy dokumentujące taką szkodę jako dowód. Wzór pisma reklamacji można znaleźć na naszej stronie internetowej. - mówi Kamila Guzowska z Departamentu UOKIK.

    Co ważne, taki przypadek może oznaczać, że na niebezpieczeństwo narażeni są także inni konsumenci, bo np. dany model produktu może być źle skonstruowany albo pochodzić z wadliwej serii. Dlatego konsument może zgłosić taki przypadek nie tylko producentowi i sprzedawcy, ale też poinformować o nim Inspekcję Handlową ze swojego województwa, aby mogła ona podjąć odpowiednie działania w celu usunięcia niebezpiecznego produktu ze sprzedaży. Ważne jest podanie informacji identyfikujących, które są na produkcie lub opakowaniu (np. kod kreskowy, marka, dane identyfikujące producenta lub importera), a także czasu i miejsca zakupu.
    Wyroby uznane przez Prezesa UOKiK za niespełniające wymogów bezpieczeństwa wpisywane są do rejestru produktów niebezpiecznych i zgłaszane do unijnego systemu Safety Gate / RAPEX, służącego szybkiej wymianie informacji między państwami UE o zagrożeniach stwarzanych przez produkty nieżywnościowe - dodaje Guzowska.

    Znak CE

    Bardzo istotne jest zwaracanie uwagi na znak CE - potwierdzenie spełniania unijnych wymagań dotyczących zdrowia, bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Co ważne, to oznakowanie jest wymagane w przypadku produktów wprowadzanych do obrotu w UE - bez względu na to, w którym miejscu na świecie są wytwarzane. Warto zatem nauczyć się rozpoznawać prawidłowy znak CE i szukać go na produktach. Powinien on znajdować się np. na zabawkach, sprzęcie RTV i AGD, telefonach komórkowych i komputerach, kaskach rowerowych, okularach przeciwsłonecznych. Jednak na pewnych produktach producenci nie powinni umieszczać oznakowania CE - są wśród nich np. ubrania czy kosmetyki.

    Ponadto, Inspekcja Handlowa prowadzi przez cały rok kontrole jakości paliw. Obejmują nimi producentów paliw, hurtowników, magazynujących oraz przedsiębiorców prowadzących stacje paliw. Wyniki kontroli są ogólnodostępne i na bieżąco aktualizowane na stronie internetowej UOKIK Parametry, jakie są sprawdzane podczas kontroli, również są tam wymienione.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".