(fot. Jakub Nocoń)
- Tego typu Noce Otwarte zdarzały się już wcześniej, z tą różnicą, że wtedy obserwacje były na dachu budynku Instytutu Fizyki i nie na tak dużą skalę. W obserwatorium w „Niechcicu” organizujemy je pierwszy raz. – powiedział astronom z Instytutu Fizyki - Marcin Szpanko.
Frekwencja przerosła wszelkie oczekiwania organizatorów. Od wtorku do późnych godzin nocnych przed drzwiami uniwersyteckiego obserwatorium ustawiały się ogromne kolejki amatorów astronomii. Szczególne zainteresowanie wśród obserwatorów sklepienia niebieskiego wzbudził pięknie widoczny Saturn. Byli też tacy, którzy za wszelką cenę chcieli zobaczyć oddalającą się Wenus.
Można było dostrzec nie tylko gwiazdy i planety, ale także gromady kuliste, galaktyki, mgławice i wiele innych obiektów wartych obserwowania. – kontynuuje Szpanko.
Amatorzy astronomii, którym tym razem nie udało się popatrzeć na zjawiska astronomiczne, mogą umówić się z astronomami indywidualnie, lub czekać na kolejne Noce Otwarte w „Niechcicu”.
rep: Justyna Jakubczyk
ADAM: Syf tak jak cały uniwerek.