(Fot. Pixabay)
Wigilia w 2024 roku przypada we wtorek, co wzbudza szczególne zainteresowanie w kontekście możliwości przedłużenia świątecznej przerwy. Obecnie toczą się prace legislacyjne nad projektem ustawy, który przewiduje ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym od pracy.
Propozycja cieszy się poparciem części społeczeństwa i związków zawodowych. Jak podkreśla Sebastian Koćwin, wiceszef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych:
"Pamiętajmy, że w Wigilię oprócz pracy mamy wiele obowiązków rodzinnych i powinniśmy ten dzień spędzić w gronie naszych bliskich, nie myśląc o pracy".
Jednak wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego budzi także kontrowersje. W koalicji pojawiają się pomysły, by ewentualny wolny dzień 24 grudnia wprowadzić kosztem innego święta, np. Trzech Króli. Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że to święto jest mniej zakorzenione w polskiej tradycji niż Wigilia.
Jakie rozwiązania są rozważane?
Na wtorkowym posiedzeniu sejmowych komisji zaproponowano, by ewentualne zmiany weszły w życie od przyszłego roku. Alternatywnym rozwiązaniem jest ograniczenie pracy w Wigilię do połowy dnia. Zbigniew Konwiński, poseł KO, zwraca uwagę, że przedsiębiorcy potrzebują czasu na dostosowanie się do zmian w prawie, dlatego wprowadzenie nowych przepisów w 2024 roku może być trudne.
Według sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" z 8-9 listopada 2024 roku, aż 67,5% respondentów opowiedziało się za wprowadzeniem wolnej Wigilii. Wśród nich 35,4% zdecydowanie popiera ten postulat, a 32,1% raczej go popiera. Przeciwników takiego rozwiązania było 27,1% (16,9% raczej przeciw, 10,2% zdecydowanie przeciw)
Na chwilę obecną decyzja nie została jeszcze podjęta, ale wszystko wskazuje na to, że ewentualna zmiana dotyczyć będzie dopiero przyszłych lat. Osoby, które planują wolne 24 grudnia, mogą skorzystać z urlopu wypoczynkowego lub nadgodzin, jeśli ich pracodawca wyrazi na to zgodę. W wielu firmach praktykowane jest także wcześniejsze kończenie pracy w Wigilię.
Projekt ustawy, który przeszedł pierwsze czytanie w Sejmie 8 listopada, został skierowany do dalszych prac w dwóch komisjach. Drugie czytanie zaplanowano na najbliższe dni, co może przesądzić o dalszym losie tej propozycji.
