• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 3215
    • Dodano: 2024-12-15 / 11:14
    • Komentarzy: 3

    Namysłów: Skoordynowana walka służb o życie pacjenta w hipotermii

    W Namysłowie doszło do dramatycznej akcji ratunkowej, w której zespół ratowników medycznych, policja i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe wspólnie uratowali mężczyznę w stanie głębokiej hipotermii. Dzięki szybkiej i skoordynowanej interwencji pacjent trafił do szpitala, gdzie został podłączony do ECMO - urządzenia do pozaustrojowego ogrzewania krwi.

    Zespół Ratownictwa Medycznego z Namysłowa został wezwany do mężczyzny, którego sąsiedzi znaleźli w pustostanie na terenie miasta. Panujące niskie temperatury sugerowały podejrzenie hipotermii, dlatego działania ratowników były ukierunkowane na ratowanie osoby z wychłodzeniem organizmu.

    Na miejsce zdarzenia jako pierwsi przybyli policjanci, którzy pomogli ratownikom ewakuować pacjenta do karetki oraz ustalili jego dane personalne. Po przybyciu zespołu ZRM S z Namysłowa rozpoczęto działania ratownicze.

    Pomiar temperatury głębokiej wykazał 19°C, co wskazywało na ciężką hipotermię zagrażającą życiu. W trakcie działań ratowniczych, po dotarciu załogi śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (#HEMS Ratownik 23), u pacjenta doszło do nagłego zatrzymania krążenia.

    Ratownicy natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO), a dyspozytor medyczny został poproszony o wskazanie placówki z dostępem do ECMO - techniki pozaustrojowego ogrzewania krwi, kluczowej w przypadkach tak głębokiej hipotermii.

    Mężczyzna został przetransportowany na pokładzie śmigłowca ratunkowego do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. Na pokładzie kontynuowano resuscytację i działania stabilizujące jego stan. Pacjent trafił na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie został podłączony do ECMO.

    Ta skomplikowana i wymagająca akcja ratunkowa była możliwa dzięki współpracy służb - ratowników medycznych, policjantów i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Profesjonalizm, szybka reakcja i skoordynowanie działań uratowały życie mężczyzny.

    Przypadek ten pokazuje, jak kluczowe jest zgranie wszystkich zaangażowanych jednostek w działaniach ratunkowych, szczególnie w sytuacjach zagrażających życiu.

    Zdjęcie (1/5)

    Fot. Opolskie Centrum Ratownictwa Medycznego

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2024-12-15 16:24:21 [192.168.32.*] id:1678312  
    ombre: Napisał postów [20177], status [VIP] Reputacja
    Żula ratowali jak prezydenta a on wyjdzie i dalej będzie żył jak żyje a my dalej będziemy zbierać nakrętki na ratowanie chorych dzieci.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2024-12-16 05:46:29 [192.168.32.*] id:1678326  
    KK 35947: Napisał postów [3753], status [VIP] Reputacja
    Aż dziwne że jeszcze nikt nie napisał że "każde życie jest tak samo cenne" i żeś taki to a taki,gdybyś tak napisał o kotkach albo pieskach to już by komentów było ze 20 ;) ale rację trochę masz a może i nie tylko trochę.
    2024-12-17 00:26:16 [192.168.32.*] id:1678339  
    ombre: Napisał postów [20177], status [VIP] Reputacja
    Nie jest dziwne jeśli każdy pomyśli ile wpłaca składki zdrowotnej i co za to otrzymuje a żul nic nie wpłaca a jeszcze helikopterem go przewiozą.Osobiście wolałbym by służby medyczne z takim poświęceniem ratowały jakieś dziecko a nie byśmy byli skazani na robienie zrzutek czy to przysłowiowe zbieranie nakrętek