Weekend na Malcie - jak zaplanować przelot i nocleg?
Zacznijmy od logistyki. Weekend na Malcie najlepiej zaplanować z dużym wyprzedzeniem. Powód jest dość prosty - im wcześniej zarezerwuje się lot i hotel, tym większa szansa na atrakcyjne ceny.
Warto skorzystać z platformy do planowania podróży eSky.pl, na której można znaleźć zebrane w jednym miejscu oferty niemal wszystkich przewoźników lotniczych z całego świata. Dodatkowo w zakładce "Okazje" znajdują się cenowe perełki - zaglądaj tam regularnie, a przekonasz się, że tanie podróżowanie naprawdę istnieje. Loty na Maltę znajdziesz tutaj: https://www.esky.pl/tanie-loty/0/0/co/mt/malta.
Na eSky.pl można znacznie więcej niż tylko zarezerwować bilet lotniczy. To platforma do organizowania podróży, co oznacza, że zrobisz tam absolutnie wszystko. Zarezerwujesz lot, nocleg (także w postaci wyjątkowo atrakcyjnych pakietów zawierających je w jednej rezerwacji), opłacisz ubezpieczenie podróżne i na wypadek rezygnacji z podróży, zarezerwujesz bilety do muzeów i innych obiektów. No i najważniejsze. Na eSky.pl można zarezerwować wynajem samochodu - bez tego trudno sobie wyobrazić zwiedzanie Malty w dwa dni.
Co zobaczyć na Malcie - dzień pierwszy
Zwiedzanie Malty najlepiej zacząć od jej stolicy - La Valletty. To piękne, pełne zabytków miasto i tak naprawdę można by tu spędzić tydzień, a i tak nie byłoby dość. Jednak skoro mamy tylko dwa dni trzeba wybierać. Do obowiązkowych punktów w trakcie zwiedzania La Valletty należą: kontrkatedra św. Jana, Ogrody Barrakka oraz Muzeum Archeologiczne. W porze obiadowej można skusić się na jedno z licznych serwowanych w lokalnych restauracjach dań z królika - to bardzo popularne na Malcie.
Birgu, Senglea i Cospicua to trzy miasta, do których można dostać się łodzią. Taki rejs jest wręcz wskazany przy błyskawicznym zwiedzaniu Malty. Można zobaczyć bardzo dużo w bardzo krótkim czasie, między innymi miejsce, w którym kręcono niektóre sceny serialu "Gra o Tron".
Co zobaczyć na Malcie - dzień drugi
Tym razem zaczniemy od Mdiny - historycznej stolicy Malty. To średniowieczne miasto jest żywym dowodem na to, że czas faktycznie może się zatrzymać. Chociaż po średniowieczu było kilka innych epok, w Mdinie... ciągle jest średniowiecze. Nazywana jest miastem ciszy, bo gdy opuszczą ją turyści, jest naprawdę cicho. Mieszka tu niespełna trzysta osób.
Z Mdiny warto udać się do podziemnego miasta Hal Safieni. Odkryto je całkiem przypadkowo ponad sto lat temu, a jego powstanie datuje się na neolit. To najważniejsze stanowisko archeologiczne na Malcie.
Malta to wyspa, więc popołudnie można spędzić na plaży. Najpopularniejsza i uznana za najładniejszą to piaszczysta plaża Golden Bay, ale jest kilka mniejszych, skalistych, które także cieszą się dużym powodzeniem.
Na koniec dnia polecamy przejażdżkę autem do Marsaxlokk. To nieduża osada rybacka z kolorowymi łodziami i ciekawym lokalnym bazarem. Można tu skosztować świeżo złowionych ryb i owoców morza.
Dwa dni to niewiele, zabraknie czasu na zobaczenie innych planów filmowych, parków narodowych i sąsiednich wysepek. Dlatego warto od razu po powrocie zaplanować drugi wypad na Maltę, tym razem dłuższy.