(Fot. Gov.pl)
Choć ferie zimowe nadal będą trwały dwa tygodnie, a w całym kraju ich organizacja rozciągnie się na sześć tygodni, liczba tur zmniejszy się z czterech do trzech. Kluczową różnicą będzie brak zazębiania się poszczególnych terminów. Jak wyjaśnia rzecznik MEN, Piotr Otrębski, każda z tur rozpocznie się dopiero po zakończeniu poprzedniej.
- "Od 2026 roku uczniowie z jednej grupy województw zakończą ferie, zanim kolejna grupa rozpocznie swoją przerwę. Dzięki temu rozwiązaniu liczymy na większy komfort podróżowania i lepszą organizację czasu wypoczynku" - powiedział Otrębski w rozmowie z Polskim Radiem.
Nowością będzie także zmienny podział województw na grupy. Oznacza to, że w każdym roku szkolnym harmonogram ferii dla poszczególnych regionów będzie inny. W 2026 roku ferie w pierwszej turze (19 stycznia - 1 lutego) przypadną województwom: mazowieckiemu, pomorskiemu, podlaskiemu, świętokrzyskiemu i warmińsko-mazurskiemu. W kolejnych latach podział ten będzie modyfikowany.
Terminy ferii zimowych w roku szkolnym 2025/2026:
- 19 stycznia - 1 lutego 2026: mazowieckie, pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie,
- 2 lutego - 15 lutego 2026: dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie, zachodniopomorskie, małopolskie, opolskie,
- 16 lutego - 1 marca 2026: podkarpackie, lubelskie, wielkopolskie, lubuskie, śląskie.
W 2025 roku ferie zimowe będą jeszcze organizowane według obowiązujących zasad. Rozpoczną się 20 stycznia i zakończą 2 marca. Uczniowie z pięciu województw będą w tym czasie odpoczywać równocześnie w każdej z czterech tur.
Harmonogram ferii zimowych w 2025 roku:
• 20 stycznia - 2 lutego: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie,
- 27 stycznia - 9 lutego: podlaskie, warmińsko-mazurskie,
- 3 lutego - 16 lutego: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie,
- 17 lutego - 2 marca: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie.
Ministerstwo Edukacji Narodowej argumentuje, że nowe zasady przyczynią się do poprawy organizacji wypoczynku. Brak zazębiania się terminów ma zmniejszyć tłok w popularnych miejscowościach wypoczynkowych, usprawnić logistykę podróży oraz zapewnić uczniom bardziej komfortowe warunki podczas zimowego odpoczynku.
Rzecznik MEN zapewnił, że nowe rozwiązanie będzie analizowane pod kątem potrzeb uczniów, nauczycieli i rodziców. Zmienność grup województw ma natomiast pozwolić na równomierne dostosowanie terminów do potrzeb regionów.
Źródło: Polska Agencja Prasowa (PAP), Polskie Radio
24mikol: Napisał postów [1429], status [Szycha]
Czyli jeśli w styczniu-lutym jest tłok w górach (stoki, hotele, kawiarnie) to należy teraz dodać jakieś 20%.