- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 1590
- Dodano: 2025-01-13 / 09:00
- Komentarzy: 0
Motocyklowe wyzwanie Magdaleny Plich już za 24 stycznia
Magdalena Plich, motocyklistka i influencerka już 24 stycznia podejmie sportowe wyzwanie - wjazd motocyklem sportowym na szczyt stoku narciarskiego na Czarnej Górze. Pomysł narodził się z inspiracji Marciem Marquezem, który dokonał takiego wjazdu. Opolanka ,kochając adrenalinę postanowiła również podjąć się takiego sportowego wyzwania.
Przygotowania do ekstremalnej jazdy jednośladem trwają w najlepsze.
- Jesteśmy na etapie końcowym składania motocykla, który został specjalnie przystosowany do tego typu wjazdu. Największą uwagę skupiliśmy na oponach, do których zostały dołożone kolce. Mają one pomóc w uzyskaniu przyczepności do lodu i śniegu - mówi Magdalena Plich.
Wjazd na sam szczyt stoku narciarskiego wiąże się z zaawansowaną techniką kierowania jednośladem. Jednak dla pochodzącej z Opola motocyklistki większym problemem są obawy przed warunkami atmosferycznymi.
- Bardziej stresuje się tym czy pogoda dopiszę niż samym wjazdem. Wjazd będzie możliwy tylko przy ujemnej temperaturze, kiedy nawierzchnia stoku będzie lekko oblodzona - komentuje Plich.
Jak przyznaje, sama bohaterka pomysł narodził się spontanicznie.
- Co do pomysłu to narodził się on całkiem przypadkiem. Trafiłam w internecie na nagranie, w którym to Marc Marquez jeździ po stoku narciarskim. Kocham adrenalinę i wyzwania dlatego chciałam spróbować czegoś podobnego. Rzuciłam temat do Kawasaki Polska z którym współpracuje i tak narodził się temat - opowiada influencerka.
Magdalena Plich w przeszłości była zawodową kolarką z 12-letnim stażem.
- Jestem byłą mistrzynią Polski w kolarstwie szosowym. Zdobyłam też kilkadziesiąt innych tytułów w ramach rywalizacji mistrzostw Polski. Motocykle kręciły mnie od zawsze za sprawą mojego taty, który jest pasjonatem. Tak naprawdę z motocyklami miałam styczność jak pamiętam od zawsze - opowiada Plich.
Do wjazdu pozostało 11 dni. Przygotowania każdego dnia są niezwykle intensywne.
- Aktualnie są wyłącznie treningi wydolnościowe i sprawnościowe. Pierwsza wersja opon nie spełniała naszych oczekiwań dlatego postanowiliśmy wydłużyć wkręty ,aby lepiej trzymały nawierzchni - opowiada motocyklistka.
Wjazd na stok pomimo wielu przygotowań będzie wyczynem z gatunku tych "w ciemno".
- Motocyklem nie mamy gdzie tego przetrenować. Dlatego to będzie jechanie w ciemno - komentuje Magdalena Plich.
Poczynania i aktualne ruchy sportowe motocyklistki można obserwować na Jej Instagramie.
Do tematu powrócimy, gdy Magdalena będzie już tuż przed startem.
Zdjęcie (1/4)
Fot. Archiwum prywatne
Następne
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.