- Autor: Woytazz
- Wyświetleń: 865
- Dodano: 2025-01-13 / 11:42
- Komentarzy: 5
Edukacja zdrowotna w szkołach przedmiotem nieobowiązkowym. Decyzja pozostaje zależna od rodziców
Edukacja zdrowotna, która miała być wprowadzona jako przedmiot obowiązkowy od roku szkolnego 2025/2026, będzie przedmiotem nieobowiązkowym - poinformował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Szczecinie. Decyzja o udziale dziecka w zajęciach będzie należała do rodziców.
- Uspokoję wszystkich, którzy protestowali - przedmiot będzie nieobowiązkowy, będzie to decyzja rodziców. Myślę, że będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii - prawicowej czy lewicowej - podkreślił Kosiniak-Kamysz. Jak zaznaczył, zmiana została wprowadzona po konsultacjach z ministrą edukacji Barbarą Nowacką, ministrem spraw wewnętrznych i administracji Tomaszem Siemoniakiem oraz premierem Donaldem Tuskiem.
Decyzja o zmianie statusu przedmiotu została podjęta w związku z licznymi protestami społecznymi. W ostatnich tygodniach demonstracje odbyły się w takich miastach jak Szczecin, Kraków, Radom czy Warszawa. Protestujący zarzucali projektowi "seksualizację dzieci" i odebranie rodzicom prawa do decydowania o wychowaniu swoich dzieci.
Konferencja Episkopatu Polski również wyraziła sprzeciw, wskazując, że edukacja zdrowotna narusza konstytucyjne prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 i 53 Konstytucji RP).
W odpowiedzi na te obawy wicepremier podkreślił, że edukacja zdrowotna ma być pozbawiona ideologii. - To ma być rzetelna wiedza, nie ideologia - ani prawicowa, ani lewicowa. Dla nas w PSL kluczowe było, aby to rodzice, zgodnie z konstytucją, mieli decydujący głos - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Edukacja zdrowotna ma zastąpić obecne wychowanie do życia w rodzinie (WDŻ). Przedmiot jest wspólnym projektem resortów edukacji narodowej, zdrowia oraz sportu i turystyki. Zakres edukacji zdrowotnej obejmie m.in. zagadnienia związane z profilaktyką zdrowotną, zdrowym stylem życia, a także elementy edukacji seksualnej.
Pod koniec października Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało projekt podstawy programowej nowego przedmiotu, który spotkał się z różnorodnymi reakcjami. Choć część rodziców i środowisk edukacyjnych popiera ideę holistycznej edukacji zdrowotnej, inni wskazują na potrzebę większej elastyczności i możliwości decydowania o treściach przez opiekunów prawnych.
Ministerstwo zapowiada, że przedmiot, choć nieobowiązkowy, będzie odpowiadał na potrzeby współczesnych uczniów i wyzwania zdrowotne. - Chcemy, by edukacja zdrowotna była oczekiwana przez rodziców i dostarczała młodzieży wiedzy przydatnej w codziennym życiu - zapewniają przedstawiciele resortu.
Edukacja zdrowotna wejdzie do szkół we wrześniu 2025 roku, a ostateczna decyzja o uczestnictwie będzie leżała w rękach rodziców. Jak zaznaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz, jest to kompromis mający na celu pogodzenie różnych oczekiwań społecznych i praw rodziców do decydowania o wychowaniu dzieci.
Źródło: PAP
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
toomy: Napisał postów [661], status [pismak]
patryk100 miał ekstra edukację seksualną od swojego proboszcza.Czasami nawet kilka lekcji dziennie