(Fot. Ujęcie kopania płotu przez duchownego/stopklatka z nagrania)
(Fot. Po kopaniu ksiądz rzucił kamieniem w głąb podwórka/stopklatka z nagrania)
Na filmie widać, jak duchowny, odwiedzając jeden z domów, zaczyna kopać ogrodzenie oraz szczekającego psa stojącego za siatką. W pewnym momencie duchowny macha torbą w stronę zwierzęcia, a następnie podnosi przedmiot z ziemi i rzuca nim na posesję. W całej sytuacji towarzyszył mu ministrant.
W odpowiedzi na to zdarzenie Kuria Metropolitalna w Olsztynie wydała oświadczenie.
- Żadna agresja wobec zwierząt nie powinna mieć miejsca. Z księdzem, który dopuścił się takiego zachowania, odbyła się rozmowa i otrzymał stosowne upomnienie - oświadczył ks. Marcin Sawicki, rzecznik Kurii Metropolitarnej w Olsztynie.
Decyzja kurii nie zakończyła jednak publicznej dyskusji. Publikacja nagrania przez posła Lewicy wywołała lawinę komentarzy, w których internauci wyrażali swoje oburzenie postawą duchownego. Wielu z nich apelowało o surowsze konsekwencje wobec księdza.
Incydenty związane z przemocą wobec zwierząt coraz częściej spotykają się z reakcją opinii publicznej i instytucji. Choć kuria uznała, że upomnienie jest wystarczającą karą, dla części komentatorów zdarzenie w Tolkowcu to przykład, że takie zachowania nie powinny być tolerowane, zwłaszcza w przypadku osób duchownych, które powinny być wzorem postawy moralnej.
Gaz: Napisał postów [5651], status [VIP]
Jaki ksiądz,taki rząd.